Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2023

Odzyskać wspomnienia

Obraz
„Każdy ma dwa różne serca. Jedno bije i utrzymuje nas przy życiu. Jest też inne serce, drugie, które pęka, zamiast bić, to, które kocha, żeby nadać życiu sens”. Polubiłam świat wykreowany przez Stephanie Garber za delikatną magię, pełnokrwistych bohaterów, zajmującą fabułę. Jej książki wzruszają, podnoszą ciśnienie i jednocześnie otulają jak ciepły koc w mroźny wieczór. W końcu doczekałam się ostatniego tomu cyklu Baśń o złamanym sercu . Od razu więc zabrałam się za lekturę, ponieważ szybko musiałam się dowiedzieć jak potoczą się losy Evangeliny. Czy w końcu będzie szczęśliwa? Czy dziecięce marzenia Evangeliny się spełniły? Wszystko wskazywało na to, że tak. Była żoną przystojnego młodzieńca rządzącego krainą Cudownej Północy. Została księżniczką. Żyła w pięknym, bajecznym zamku. Miała każdy strój, jaki sobie wymarzyła, jadła, na co tylko miała ochotę. Liczna służba była na każde jej skinienie, ale jednak… jej serce starało się przekazać, że to nie jest do końca prawda, że książę to

Milczenie czterech ścian…

Obraz
„To miała być spokojna okolica i niby taka jest, ale wokół widać mnóstwo tajemnic i cierpienia, które każdy próbował ukryć na swój sposób z różnym skutkiem”. Nie od dziś wiadomo, że niektórzy ludzie potrafią posiadać niezmierzoną ilość oblicz i przedstawiają je otoczeniu w zależności od wymaganej sytuacji w pracy, wśród przyjaciół czy na rodzinnych spotkaniach. Jednak maski najczęściej spadają, gdy jest się sam z najbliższymi w domu, pośród ciszy czterech ścian, które potrafią zachować tajemnicę na temat zachowania, prowadzonych rozmów, przemocy słownej bądź psychicznej… Patrycja jest kobietą sukcesu. Zdeterminowana przez wydarzenia z dzieciństwa pnie się po szczeblach kariery, by móc całkowicie odciąć się od rodziny. W końcu awansuje i przenosi się do nowo otwartej fili banku, którą ma zarządzać. Jest bardzo zadowolona, bo udaje jej się również zakupić dom w spokojnej okolicy po bardzo okazyjnej cenie. Najważniejszy jednak dla niej był fakt, że Wrocław od rodzinnego Mielna leży bard

Przeszłość jak pole minowe

Obraz
„Ludzie czytający książki przeżywają kilka egzystencji naraz”. Po świetnej Powodzi Paweł Fleszar dość długo kazał czekać na kolejny kryminał. Teraz już jest chyba z górki, bo po dobrym Piekle-niebie jestem już po kolejnej lekturze jego autorstwa zatytułowanej Smog . Muszę przyznać, że gdy zapoznałam się z opisem wydawcy moje skojarzenia zwróciły się ku Magdzie Stachuli i jej Pisarce . Trochę się obawiałam, że obie fabuły okażą się bardzo podobne. Na szczęście tak się nie stało. Wit Nawrocki został zdegradowany i czeka na poprawę humorów przełożonych, pracując w Komendzie Miejskiej Policji w Krakowie. Dzięki znajomościom otrzymuje ciekawą sprawę do zbadania. Nikt nie wie, czy zakwalifikować ją jako zaginięcie, wypadek czy jako zgon. W podejrzanych okolicznościach umiera pisarz poczytnych powieści. Ochroniarz ze strzeżonego osiedla, na którym mieszkał i partnerka pisarza wzywają pogotowie jednak gdy ci przyjeżdżają, okazuje się, że ciało mężczyzny zniknęło. Jak to możliwe? Przez to

Nie każda wycieczka to miłe wspomnienie

Obraz
„W kamperze robiło się coraz goręcej i coraz bardziej duszno. Nie czuła żadnego przepływu powietrza, było za to za dużo ciał, za dużo ruchu, za dużo strachu, przerażenia i poczucia winy”. Każdy z nas ma sekrety małe lub duże. Każdy z nas zrobił kiedyś coś, na co woli spuścić zasłonę milczenia. Nie każdemu jednak za karygodne postępowanie w przeszłości grozi zastrzelenie przez snajpera… W przerwie wakacyjnej grupa przyjaciół postanowiła wybrać się kamperem na plażę Spring Break. Początkowo nie zwrócili uwagi na brak zasięgu w telefonach ani na przebitą oponę. Nastroje były świetne, jak na wakacyjną przygodę przystało: przekomarzają się, rozmawiają, grają, planują, dopóki uszkodzenie nie zatrzymuje kampera w środku nocy w samym sercu pustkowia. Gdy w końcu zdołali wymienić oponę na nową, padają strzały. Okazało się, że są obserwowani przez snajpera i ten uniemożliwia im ucieczkę. Początkowo myśleli, że mają pecha i tak jak w filmach trafili na psychopatę czyhającego na niewinne ofiary.

„Od początku wiedziałem, że będą z tobą kłopoty...”

Obraz
„Patrząc na to, co się wydarzyło w moim życiu w ciągu jednej doby, doszłam do wniosku, że dotąd wiodłam bardzo spokojne, a może nawet monotonne życie i szczerze mówiąc, nie mogłam się doczekać, aż będę mogła do niego wrócić. Chciałam, żeby moim najpoważniejszym problemem znowu był złamany tuż przed wyjściem obcas”. Czasem jestem zwyczajnie zmęczona moimi ulubionymi gatunkami i sięgam po książki, których normalnie bym nie wybrała. Smętna i deszczowa listopadowa pogoda skłoniła mnie do wytypowania Karoliny Pastuszak i jej Ups... No to wpadłam! Miałam nadzieję na lekką, zabawną i przyjemną lekturę. Młoda dziennikarka Marisa, a właściwie początkująca dziennikarka, bo trudno uważać za istotny wkład pisanie dla gazety analiz układu planet i wiadomości co spotka danego dnia Koziorożca czy inny znak zodiaku, dostaje zlecenie fotorelacji z imprezy w domu pewnego celebryty. Nie zważając na fakt, że dziennikarze mieli tam wyznaczoną swoją strefę, postanowiła wymknąć się do innych pomieszczeń,

W jedności siła!

Obraz
„[…] wywiad to służba ludzi inteligentnych”. Od czasu do czasu lubiłam sięgać po książki, w których główne skrzypce grają szpiedzy, prace pod przykrywą, agencje wywiadowcze. Intrygowały mnie fabuły pełne sensacji, spektakularnych pościgów, strzelanin, podwójnych tożsamości, legend, manipulacji, intryg. Jednak od momentu, w którym zapoznałam się z książkami Vincenta Severskiego po prostu przepadłam i tego typu literaturę polubiłam jeszcze bardziej. Z niecierpliwością wyczekuję każdej kolejnej książki jego autorstwa. Sam był wieloletnim oficerem wywiadu, brał udział w wielu akcjach w tym poza granicami kraju, więc doskonale wie, o czym pisze i to się czuje. Wszystko jest spójne, logiczne i wiarygodne, tym bardziej więc jego książki wywołują dużo emocji, a ilość stron gwarantuje precyzyjnie rozpisaną i dobrze osadzoną w realiach historię. Agencja Wywiadu została rozwiązana, a wywiadowcy Konrad z Marcelem, Romanem Leskim i jego partnerką zostali aresztowani i oskarżeni o współpracę z ros

Pstryk, pstryk

Obraz
Pożegnaliśmy październik. Pod względem pogody był pełen niespodzianek. Zaczął się upałami na miarę sierpnia, by później znienacka rzucić minusem w nocy. Na spacery chodziłam, choć nie wtedy, gdy lało jak z cebra, a bywało tak niestety przez całe dnie i noce. Wędrowałam już z dużą dozą melancholii. Nie dość, że zbliża się koniec kolejnego roku, to jeszcze coraz zimniej, ciemniej, smutniej. Zawsze, kiedy spaceruję jesienią to liście, te jeszcze na gałęziach, jak i leżące już na drodze przypominają mi o kruchości życia, jego etapowości i przemijaniu...  Po spacerach cudownie było się wzmocnić gorącą czekoladą z pianką lub rozgrzewającą imbirową herbatą. Do tego ciasto cytrynowe, ciepły koc, zapachowe świece, zwierzaki i obserwacja do zmroku feerii barw za oknem lub słuchanie kropel deszczu rozbijających się o szyby… Jak Wam minął październik?

Bardzo mroźna przygoda

Obraz
„Żegluga polarna jest sportem maksymalnie zespołowym. Albo wszystkim się udaje, albo nikomu. Nie ma wewnętrznej konkurencji”. Bardzo lubię sięgać po literaturę traktującą o podróżach i wyprawach może dlatego, że jestem domatorką i cenię bardziej fotel z książką niż wyjazdy. Uwielbiam swój dom, a i ukochane zwierzaki nie pozostawiają większego pola manewru. Literaturę faktu dziennikarza Dominika Szczepańskiego czytałam z przyjemnością zarówno o Nanga Parbat , jak i Szlak Wisły. 1200 km pieszej przygody . Dzięki   Wydawnictwu Otwarte można przeczytać jego najnowszy reportaż tym razem traktujący o wyprawie w mroźne i groźne rejony Antarktydy. Morze Rossa według badań naukowców jest najmniej dotknięte negatywną działalnością człowieka. Co za tym idzie, prawie w pełni zachowuje swoje wieloletnie właściwości. Morze to jest bardzo specyficzne, ponieważ otacza je potężny pierścień lodowego paku, który tak nagle, jak się otwiera, ukazując lodowy labirynt tak i niespodziewanie się zamyka. Trze