Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2019

Na święta ..... Klasyka!!

Obraz
„Gdy człowiek obierze sobie jakąś drogę, nietrudno przewidzieć, jaki czeka go koniec. Ale przecież może też w każdym momencie zmienić tę drogę, a wtedy też ku innemu końcowi będzie zmierzał”. W gorącym, przedświątecznym okresie wydawnictwa zarzucają nas różnymi książkami z elementami świątecznymi. Z okładek spoglądają na nas świecące choinki, gwiazdy betlejemskie, uśmiechnięte zwierzaki w mikołajkowych czapkach, ozdobione pierniczki, zaśnieżone uliczki itp. Mimo że uwielbiam Joannę Szarańską za jej cykl „Cztery płatki śniegu” to jednak czuję jakiś przesyt. Wraz z mężem pomimo zaawansowanych cyfr w peselu, rok w rok w okresie przedświątecznym sięgamy po „Opowieść wigilijną”. Karol Dickens stworzył postać Scrooge’a grubo ponad 100 lat temu, ale moim zdaniem jest to najbardziej uniwersalna opowieść na Boże Narodzenie. Jest i ciepła i magiczna i z morałem jak to w czasach wiktoriańskich bywało. Scrooge może uchodzić za dzisiejszego przysłowiowego „prywaciarza”, który prowadzi

Lektura do poduszki???

Obraz
„Śmierć to intymne doświadczenie i gdy pomagam komuś zasnąć, chcę, aby takim pozostało. Nie lubię robić z tego widowiska”. Ostatnio ze stosu książek czekających w kolejce wyciągnęłam pozycję autorstwa C. L. Taylor. „Teraz zaśniesz”. Akurat! Pierwszej nocy nie mogłam, ponieważ musiałam się dowiedzieć co i jak! Natychmiast! Koniecznie! W tej chwili! To nic, że w pracy musiałam sobie wkładać zapałki do oczu by mi nie opadły powieki. Kolejnej nocy nie zmrużyłam oka zastanawiając się czy będzie bezpieczniej spać tyłem do drzwi czy tyłem do okna… Na mojego osobistego męża liczyć nie mogłam, bo spał jak pięciolatek po kilkugodzinnej intensywnej zabawie na świeżym powietrzu. A tak już na poważnie wzięłam książkę do ręki i zapatrzyłam się na okładkę. To jest coś, co Tygryski lubią najbardziej- ciekawa grafika, kolorystyka wspaniale oddająca klimat książki. Patrząc na samą okładkę już czułam przyspieszone bicie serca. Remigiusz Mróz w książce pod tytułem „O pisaniu na chłodno” wspomn