Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2021

Kultura obrazkowa - XXI wiek – Instagram – tkanie kłamstw…

Obraz
„DJ wrzuca bit. Tancerze wiwatują. Wznoszą telefony ku niebu i wdzięczą się, i pstrykają zdjęcia, bo jeśli klub jest kościołem, to media społecznościowe są ich świętą księgą; i to właśnie za pośrednictwem tych ekraników stają się bogami”. Pierwsze zdanie brzmi: „ Podobno ciało, które utonie w jeziorze Tahoe, nie wypłynie na powierzchnię już nigdy ”. Przyznam się, że już to niebywale zachęciło mnie do zagłębienia się w lekturze. Jak najszybciej wykonałam czynności zawodowe i domowe i dałam się porwać w czytelniczy wir. Czy było warto? Nina wraz ze swoim chłopakiem obserwują Instgram oraz inne portale społecznościowe znanych osób, by w morzu „selfików” i innych zdjęć wyłowić, kto posiada wartościowe przedmioty, biżuterię, antyki. Dziewczyna zna się na rzeczy, bo ukończyła historię sztuki. Gdy dowiaduje się, że u jej mamy nastąpił nawrót choroby nowotworowej, a leczenie przekracza ich możliwości finansowe, postanawia obmyślić skok życia, który ma być jej ostatnim. Na ofiarę wybrała modo

Mazury to cud natury!

Obraz
„My tu gadu-gadu, a mnie się przypomniało, że pora na wieczorny posiłek. Podeszłam więc do miski i zaczęłam w nią walić łapą jak na pożar. Ja rozumiem: śledztwa, morderstwa, intrygi. Jednak co jest najistotniejsze w życiu, to tuńczyk z krewetkami!”. Martę Matyszczak rozsławił między innymi cykl Kryminały pod Psem . Tym razem rolę pierwszoplanową nowego cyklu Kryminały z Pazurem będzie grała kotka o diabolicznym charakterku. Książkę udało mi się wygrać w konkursie zorganizowanym przez Autorkę bloga kulinarno-kryminalnego. A tak po prawdzie to książkę dla mnie wygrał jeden z moich kotów. Szczegóły zawarte pod tym linkiem   https://www.kryminalnatalerzu.pl/2021/07/wygraj-mamy-morderstwo-w-mikoajkach.html#comment-5451972548 Akcja komedii kryminalnej dzieje się w Mikołajkach, wypoczynkowej miejscowości na Mazurach. Rozalia Ginter prowadzi poradnię weterynarią, użerając się z opiekunami zwierząt wszelakich, od psów i kotów na gadającej papudze kończąc. W domu zmaga się z nastoletnimi córk

Prawda wyzwala?

Obraz
„Czasem śmierć może być lepsza od bycia porwanym”. Podmiejskie miasteczko, jakich w Stanach wiele, dzielnica, w której wszyscy mieszkańcy znają się przynajmniej z widzenia. Jak to się stało, że zaginęły dwie kobiety i sześcioletnia dziewczynka a nikt nie miał o niczym bladego pojęcia? Co spotkało Shelby, Meredith i jej córkę Delilah? Czy zaginięcia to przypadek, czy były częścią większego planu? Po 11 latach dziewczynka niespodziewanie się odnajduje. Czy ujawni, co się wydarzyło? Jaki los Autorka zgotowała swoim bohaterom? Ile jest w stanie zrobić człowiek przyparty do muru? Historia opowiadana jest z perspektywy kilku osób. Zawsze lubiłam tak poprowadzoną fabułę, ponieważ nie tylko pozwala ujrzeć wydarzenie pod różnymi kątami i z odmiennych punktów widzenia, ale dodatkowo gmatwa  całą sprawę, zaciemnia obraz, sprowadza na manowce i często, zamiast przybliżyć, to oddala od rozwiązania zagadki. Ponadto akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych – obecnie i 11 lat wcześniej. Takie

"Zabójcę winien zabić mściciel krwi"

Obraz
„[…] o tobie John, zawsze myślę jak o swoich oczach, które wyraźnie widzą w ciemności, podczas gdy oczy innych potrafią ujrzeć wyłącznie ciemność”. Czy już kiedyś mieliście okazję przeczytać thriller historyczny? Ja do tej pory czytałam tylko (znakomitą swoją drogą) serię z mnichem – detektywem braciszkiem Cadfaelem, która wyszła spod pióra Ellis Peters. Spodobała mi się, więc jak tylko zaproponowano mi zapoznanie się z książką, w której głównym bohaterem jest protoplasta agentów MI6, nie zastanawiałam się ani chwili. Rok 1572 słynął z okrucieństwa, spisków i skandali. Przede wszystkim zasłynął „nocą św. Bartłomieja”, podczas której dokonano rzezi hugenotów. Sprawcami była tłuszcza w sposób mistrzowski podjudzona przez katolików. Mordy były nie tylko długotrwałe, ale również bestialskie. Na tym tle zaufany królowej Elżbiety I mistrz Francis Walsingham próbuje przemycić ważne dokumenty do Anglii. Opuszczenie jednak Paryża, gdy wokół toczą się okrutne mordy, jest niebezpieczne, szczegó

Gra w szachy z Opatrznością

Obraz
„Podziwiał wolę mocy tych wielkich, którzy wiedli młodzież na front. Tak, wtedy był entuzjazm. Belle époque wydawała się nieskończenie nudna. Wszyscy mieli poczucie, że świat zastygł w jakimś bezruchu, beznadziei, że nie umie dostosować się do prawideł rozpędzonego jak nigdy kosmosu”. Na początku może w kilku słowach o samym Autorze. Bogusław Chrabota, bo o nim mowa, to nie tylko prawnik, politolog, ale również dziennikarz, pisarz i redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”. Jak tylko nadarzyła się możliwość zapoznania się z jego najnowszą książką, od razu zdecydowałam się skorzystać z propozycji. Lektura już od samego prologu zapowiadała się ciekawie. Opis spotkania Gombrowicza z Boyem- Żeleńskim sprawił, że od razu chciało się czytać dalej, szybciej, więcej. Wiedeń i Kraków. Miasta pełne poetów, malarzy, prozaików, tancerek, aktorek, kurtyzan, dziennikarzy. W samym sercu imperium Habsburgów znajdowały się liczne teatry, kabarety, kawiarnie i oczywiście chluba miasta- uniwersytet. Autor