Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2020

Ironia losu.

Obraz
„Zajmuję się terapią od piętnastu lat. Nieustannie słucham, jak kobiety opisują początki znajomości z partnerami i pierwsze wrażenia. I zawsze wtedy myślę: wiedziałaś od samego początku. […] i jakimś cudem wyrzuca tę wiedzę z głowy. […] ten impuls, żeby negować własne odczucia, jest nieprawdopodobnie silny. I potrafi całkowicie zniszczyć życie”. Poznajcie Grace. Piękna, ambitna terapeutka, która na kanwie sesji z pacjentami wydaje książkę pod tytułem „Nie chciałaś wiedzieć” . Ma to być poradnik jak uchronić się od błędu pierwszego zauroczenia, na co zwracać uwagę, jakie sygnały ostrzegawcze może wysyłać nasz mózg w stosunku do osoby, którą chwilowo jesteśmy oczarowani i chcielibyśmy więcej niż zwykłej znajomości. Grace jest szczęśliwą matką syna uczęszczającego do prywatnej szkoły i żoną wziętego chirurga, onkologa dziecięcego. Życie jak w bajce, prawie idylla. I nagle ….. Trach! Grom z jasnego nieba! Grad problemów spada na kobietę a los złowieszczo zachichotał. Okazało się, że żyła

„Krok po kroczku najpiękniejsze w całym roczku idą święta”.

Obraz
„Nie smutaj się. Jutro będzie dobry dzień”. Zbiór zawiera symboliczną liczbę dwunastu opowiadań stworzonych przez różnych Autorów. Bardziej i mniej znanych. Łączy je jedno. Akcja rozgrywa się w najbardziej magicznym okresie w roku-Wigilii. Na próżno będziecie próbowali przeczytać streszczenie każdego z opowiadań. Uważam, że akurat przy tym zbiorze mija się to z celem. Dlaczego? Opowieści są przeróżne. Jedne słodko- gorzkie, niektóre zmuszające do refleksji. Inne grzeją serce, rozśmieszają lub otulają nas metafizyką jak puchowym kocem. Niektóre nie wywoływały żadnych reakcji. Myślę, że każdy znajdzie opowiadanie dla siebie, takie, które go szczególnie poruszy, wzruszy, rozbawi lub skłoni do przemyśleń. Może ktoś odnajdzie w nich odzwierciedlenie swoich życiowych doświadczeń. Moja ocena jest tylko i wyłącznie subiektywna, ponieważ każdy może mieć odmienne oczekiwanie w stosunku do lektury. Nasze sytuacje osobisto- rodzinne różnią się jak noc od dnia. Przy historiach, przy których ja ni

Sztuka, jako zwierciadło Prawdy.

Obraz
„[…] każde płótno jest lustrem, a w każdym lustrze czai się nieskończoność”. Muzeum Prado w Madrycie organizuje Międzynarodowy Konkurs Kopistyczny. Konkurs odbywa się z okazji 200-lecia istnienia muzeum. Wybrano 6 uczestników z udokumentowanymi zdolnościami. Ich zadaniem jest idealnie odwzorowanie wybranego obrazu z kolekcji Muzeum Prado. Wygra najlepsza kopia. Gra toczy się o wysoką stawkę, ponieważ do wygrania jest nie tylko wysokie stypendium, które może ustawić zwycięzcę do końca życia, ale i roczny staż w dziale konserwacji muzeum. W tym samym czasie jedna z sal budynku zostaje wynajęta na operowy spektakl Messardone, Principe di Terraferma . Spektakl to specyficzny, nie można na niego kupić biletu za żadną cenę. Trzeba otrzymać specjalne zaproszenie. Pomiędzy osobami biorącymi udział w konkursie przewija się bardzo tajemnicza postać mężczyzny w zielonej opończy. Raz ma maskę ptaka, raz czaszki, arlekina, kask motocyklowy, ale każdemu podrzuca zaproszenie na wspomniane przedst

Manipulacja a utrata wartości.

Obraz
„Trzy to potężna liczba i chociaż nie wiedziałam o tym w tamtym czasie, dowiedziałam się tego później. Potrzeba było trzech mężczyzn – Noego, Daniela i Hioba – by doświadczyć trzech rzeczy: stworzenia, zniszczenia i odnowienia. Potrzeba było trzech decyzji, żeby zniszczyć moje życie”. „Rodzina” to już piąty thriller psychologiczny, który wyszedł spod pióra Louise Jensen. Nie miałam wcześniej możliwości zapoznać się z Jej twórczością. Czy będę nadrabiać zaległości i sięgać po inne tytuły? Poznajemy historię naprzemiennie z perspektywy Laury i Tilly. Laura od wczesnych lat miała w życiu pod górkę. Odrzucenie ze strony rodziców i wyrzucenie z domu za to, że zaszła w ciążę. Bolesne wydarzenia wciąż odbijały się echem w jej głowie i mimo upływu lat bolały i paliły żywym ogniem. W pewnym momencie poznała Gavana, za którego wyszła za mąż i myślała, że w końcu coś jej się w życiu zaczyna układać. Mąż pokochał córkę jak swoją, prowadził firmę, a Laura mogła się zająć kwiaciarnią. Była to pr

Sztuka kamuflażu

Obraz
„[…] wolałabyś pracować dla mordercy, czy dla kogoś, kto cię po prostu wyrzucił z windy?” Dzięki Wydawnictwu NieZwykłemu po raz kolejny w tym roku miałam okazję zapoznać się z debiutem. Tym razem z piórem Sylwii Brataniec, która stworzyła cykl intrygująco zatytułowany „Uwikłana”. Jaka jest pierwsza część debiutanckiego cyklu? Czy zachęci do sięgnięcia po dalsze tomy? Hotel. Śmierć ważnego świadka, który miał pogrążyć najważniejszych przedstawicieli handlu bronią. Kelnerka Anna Rodan, emigrantka z Polski, która niekoniecznie jest osobą, za którą się podaje. Na dnie serca i umysłu ciąży jej mroczny sekret. Anna przypadkowo została uwikłana w … no właśnie…, w co? I czy na pewno przez przypadek i zbieg okoliczności? Gangsterzy, policja, duże pieniądze, handel bronią, tajemnice. Wieczna ucieczka, zmiana tożsamości i rozwijanie sztuki kamuflażu, niedomówienia, dramat dzieciństwa, często nieudolne próby ochrony życia swojego i najbliższych przed niebezpieczeństwem, które do końca nie jest z