Więzy krwi
„Mój ojciec jest niezwykle niebezpiecznym mężczyzną, który uczynił rzeczy niewyobrażalne. Popełnił najgorsze, najstraszniejsze zło, bez najmniejszych wyrzutów sumienia. To ten typ człowieka, na którego nie chciałbyś wpaść w ciemnej alejce. Ani na ulicy. Ani n i g d z i e indziej. I, jak mawiają, niedaleko pada jabłko od jabłoni”. Problem genów i dziedziczenia jest niezwykle ciekawy. Jeden z rodziców przekazuje kolor oczu, po drugim przejmuje się zarys podbródka itp., itd. Mówi się też o gestach czy mimice to jest jednak całkiem oczywiste, ale co z charakterem? Pokrewieństwem dusz? A zło? Czy też jest dziedziczone, czy to raczej kwestia tylko i wyłącznie wychowania? Nora w wieku lat jedenastu przeżyła szok. Myślała, że ma wspaniałych kochających rodziców, a tymczasem ojciec został aresztowany przez policję. Sąd skazał go za zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem popełnionych na kilkunastu kobietach w piwnicy ich domu. Od tych wydarzeń minęło 26 lat. Obecnie Nora pod zmienionym naz