Słodycz przeplatana goryczą
„Dziś już wiem, że prawdziwe uczucie objawia się nie poprzez piękne słowa, bukiety kwiatów, prezenty, drogie kolacyjki w luksusowych restauracjach. Prawdziwa miłość to cierpliwość, poświęcenie, szacunek i przyjaźń”. Nie miałam wcześniej okazji zapoznać się z twórczością Magdaleny Krauze, ale czytałam wiele pozytywnych opinii na temat jej książek. Gdy tylko Wydawnictwo Jaguar zaproponowało zrecenzowanie jej najnowszej powieści obyczajowej, stwierdziłam, że takiej okazji nie można zmarnować. Zuza główna bohaterka i tytułowa porzucona narzeczona jest młodą kobietą, z dobrze prosperującym biurem rachunkowym i co najważniejsze - ma oddanych, wiernych przyjaciół i kochającą mamę. To dzięki nim dociera do niej, że Kamil niedoszły mąż nie był dla niej. Nie tylko w dniu ślubu porzucił ją przed ołtarzem, wysyłając tylko SMS-a, że uroczystości nie będzie, to jeszcze tym czynem ją upokorzył. Dzięki paczce przyjaciół i rodzinie dotarło do niej, że bardziej czuje smutek, rozgoryczenie i wstyd, niż...