Wszystko kiedyś ma swój kres
„Magia przybiera dwie formy. Ci, którzy posiadają czarodziejską moc, mogą manipulować albo ludźmi, albo światem. Ja potrafię jedno i drugie, dlatego tworzę iluzję bardziej przekonującą niż zwykłe urojenia. Mogę sprawić, że spadnie deszcz, który nie tylko zobaczysz, ale także poczujesz na ubraniu i na skórze. A jeśli zechcę, będzie ci się zdawało, że przenika aż do twoich kości”.
Wielkimi krokami przyszedł czas na Finał. Po Caravalu Wchodzicie do gry? (ankabook.blogspot.com) i Legendzie Kto nie boi się wejść do gry? (ankabook.blogspot.com) przyszedł czas na zakończenie cyklu. Z jednej strony nie mogłam się doczekać, ale z drugiej zrobiło mi się trochę smutno, że to ostatnie strony wiążące mnie z Tellą, Scarlett, Legendą. To są minusy każdych cykli, bo z chwilą, w której nadejdzie czas pożegnania, czuje się rozżalenie, bo jeśli lektura jest wciągająca i wywołuje emocje, to człowiek mimo woli zżywa się z bohaterami.
Po raz ostatni mamy możliwość obserwowania zawiłych i tajemniczych losów sióstr Dragna, Legendy, Juliana i ich bardziej lub mniej lubianych towarzyszy. Tym razem jednak nie bierzemy udziału w grze jako takiej, w Finale stawka jest o wiele większa. Chodzi o życie i bezpieczeństwo nie tylko naszych bohaterów, ale i całego Imperium Równikowego. Używane moce stają się zabójcze, przeklęte i czasem niewygodne. Wszyscy muszą zacząć współpracować i postępować fair, by ocalić to, co kochają, świat, jaki znają i życie wielu niewinnych istot. Ich przeciwnik jest potężny, albowiem uwielbia karmić się strachem. Czy uda im się go pokonać? A może ktoś, kto przez lata żył w świecie iluzji zobojętniał na wszystko i myśli już tylko o sobie?
„Przez większą część życia śmierć miała dla mnie heroiczny wymiar. Fascynowało mnie wyobrażenie, że istnieją sprawy tak ważne, że można oddać za nie życie. Myliłam się. Teraz uważam, że dla najwspanialszych rzeczy warto żyć”.
Gdy dotarł do mnie Finał,
rzuciłam wszystko i nie było mnie dla nikogo. III tom mnie nie rozczarował.
Świetnie napisane zakończenie, trzymające nie tylko w napięciu, ale wciąż
obecne cząstki magii i ułudy sprawiały, że czasem sama już nie wiedziałam komu
ufać. Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Czy to jeszcze złudzenie, czy już
rzeczywistość? Pozytywnie zaskoczyła mnie postać starszej siostry Scarlett. Już
nie była rozważna, zasadnicza i ustępująca wszystkim pola, tylko odważnie
patrzyła w przyszłość i z determinacją walczyła o bliskich.
O czym jest ta trylogia? Dla mnie to wspaniała opowieść o walce dobra ze złem, poszukiwaniu drogi do szczęścia, o sile miłości, siostrzanych więziach, o wychodzących na jaw rodzinnych, mrocznych sekretach, o odwadze, poświęceniu, lojalności i o trudnych życiowych wyborach.
„Miłość jest chaotyczna. Niełatwo ją kontrolować. Ale właśnie w tym tkwi jej potęga. To nieokiełzane uczucie. Sprawia, że troszczymy się o życie innych bardziej niż o swoje”.
Podsumowując, nie żałuję ani jednej chwili poświęconej na
czytanie Caravalu. Każdy tom był ciekawy,
wciągający i pełen magii odrywającej od rzeczywistości. Ciekawa jestem innych
książek Autorki, bo od tej serii mnie uzależniła.
Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję
PORADNI K.
A co tam słychać na Bonito?
Krwawy księżyc do kupienia na Bonito
Kobieta w walizce do kupienia na Bonito
Sąpierz do kupienia na Bonito
Ten cykl nie jest mi znany, ale może kiedyś to się zmieni.
OdpowiedzUsuńWszystko, co z Poradni K - w sumie biorę w ciemno. Jeszcze się zastanowię nad tym cyklem, pozdrawiam, na południu Polski już ciemno prawie :-) .
OdpowiedzUsuńNie znam tytułów- recenzujesz zachęcająco📖📕😊
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam🌸🤗
Ta seria raczej nie dla mnie, choć przyznam, że Twój wpis czytałam z zainteresowaniem :)
OdpowiedzUsuńCałość jawi się naprawdę ciekawie. Może kiedyś sięgnę po ten cykl.
OdpowiedzUsuńMoże to ze szkoły się brać. Bo jednak Sienkiewicz, Prus, Orzeszkowa itd. nalezą do klasyki literatury. Poza tym część z tych książek jest już odrobine nieaktualna czy wręcz staromodna.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
W sumie to masz rację. Wizje Bradbury`ego dziś już nie są wizjami, a właściwie smutną rzeczywistością. Dlatego wpisałem tę książkę do kategorii ,,cios literacki". Bo daje do myślenia nad tym, gdzie jesteśmy jako ludzkość.
UsuńPozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Mam w planach przeczytać ten cykl
OdpowiedzUsuńWarto!
UsuńMam całą serię na półce i nie mogę się doczekać momentu, w którym po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona z lektury.
UsuńTen cykl jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńBędę czekała na Twoje wrażenia z lektury.
UsuńMiałam okazję czytać poprzednie wydanie pierwszej części, ale jako mi się nie spodobała ta książka, choć wiem, że ma wielu fanów.
OdpowiedzUsuńPoprzednie wydanie miało podobno kiepskie tłumaczenie...
UsuńSama nie wiem czy sie skusić, przemyślę:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej trylogii ale bardzo mnie nią zaciekawiłaś 😊
OdpowiedzUsuńprzyznam , że ta seria to dla mnie nowość, nie znam jej :)
OdpowiedzUsuńokularnicawkapciach.wordpress.com
Brzmi całkiem interesująco.
OdpowiedzUsuńMnie ten cykl coraz bardziej ciekawi, więc na pewno dam mu szansę. Mam często podobnie, że nie mogę się doczekać ostatniego tomu, a jednoczenie jest trochę smutno, że to już ostatni. ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś podejdę do tej serii
OdpowiedzUsuńTen cykl nie jest mi znany, ale tak zachęcająco o nim piszesz, że może się skuszę.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja zachęcająca do przeczytania tego cyklu:)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie, może kiedyś przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńAch, Finał jeszcze przede mną, mam nadzieję, że wpadnie w moje łapki zaraz po świętach i kto wie - może jeszcze zdążę przed nowym rokiem? Mam mocne postanowienie dokańczać rozpoczęte cykle, a poza tym pani Garber i mnie wciągnęła do swojej gry, więc nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawa zakończenia. ;)
OdpowiedzUsuńDziś właśnie dostałam "Baśń o złamanym sercu" jej autorstwa. Jestem ciekawa czy i to mi przypadnie do gustu.
Usuń