Puzzle, puzzle
Mamy już jesień, która przyszła jak zawsze zbyt szybko po ciepłych i słonecznych dniach. Powoli zaczynamy myśleć o zimie, o tym, jak będziemy spędzać długie, mroźne wieczory. Dlatego też wpadł mi w oczy obrazek z firmy Ravensburger o ręcznych robótkach. Moja babcia była certyfikowanym i wyróżnianym twórcą ludowym, mama robiła na drutach swetry, które mam do dziś, a ja… ja mam dwie lewe. Nie zostaje mi więc nic innego jak tylko podziwiać prace innych i układać sobie puzzle!
Podziwiam Twoją pasję do puzzli. Pozdrawiam Anka wtorkowo, po zabieganym poranku, był spacer i zakupy. I pogoda na południu kapryśna.
OdpowiedzUsuńDzięki, u mnie ten tydzień będzie ciężki i już tak raczej pozostanie do końca miesiąca. Może w listopadzie będzie trochę oddechu.
UsuńAleż piękne kolory! ja bardzo lubię robić na drutach, ale tylko szale i czapki.
OdpowiedzUsuńJa chciałam nauczyć się robić na drutach, ale nie wyszło. Jestem totalnym beztalenciem :)
UsuńFajne.
OdpowiedzUsuńTeż mi się spodobały :)
UsuńZanim założyłam okulary, to faktycznie myślałam, że zabierasz się za dzierganie:)
OdpowiedzUsuńChociaż ułożenie tych puzli, to też "dzierganie" tylko inaczej:)
Cieplutko na sam widok tych kolorowych szaliczków:)
Mama robiła cuda i nawet na te druty nie patrzyła. Ja też dziergałam, bo taka była wtedy potrzeba a dzieciaki były szczęśliwe. Ale to już historia:)
Dobrego dzionka!
Babcia sobie dała spokój z uczeniem mnie, straciła do mnie cierpliwość, ale przyznam, że byłam bardzo oporna, wszystko mi się myliło, spadało z szydełka lub z drutów, tak więc chociaż sobie układam i wyklejam :)
UsuńZdrowia życzę!
Wow, jestem pod wrażeniem twojej pracy.
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńWow jakie niesamowite puzzle! No piękny jest ten obraz, bardzo mi się podoba. Ile szczegółów, detali. Faktycznie to idealna opcja na długie jesienne i zimowe wieczory ☺️❤️ jak dla mnie mega!
OdpowiedzUsuńIm więcej szczegółów tym łatwiej i szybciej się układa. Obrazek rośnie w oczach!
UsuńJestem pod wielkim wrażeniem. Na pewno te puzzle nie było łatwo ułożyć.
OdpowiedzUsuńPyknęłam w weekend słuchając audycji o muzyce filmowej, więc połączyłam dwie formy odpoczynku ;)
Usuńsą wspaniałe! Moja córa by miała zabawę na miesiące xd
OdpowiedzUsuńPewnie też by się zachwyciła barwami ;)
UsuńKurczę fajne są te puzzle. Ja jednak nie mam jak na razie czasu na układanie. A szkoda...mam jednak nadzieję, że moja córka będzie lubić układać puzzle i będziemy robić to razem. :)
OdpowiedzUsuńMasz cel - zaszczepić w córce miłość do książek i do puzzli :)
UsuńPodziwiam Aniu Twoje umiejętności układania puzzli, szczególnie jak w jednym kolorze jest ich więcej. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję, 3maj się!
UsuńThis post really resonates with me. My grandmother also knitted the most amazing sweaters, and there's something so special about those handmade items. I'm in the same boat—I admire the skill but my talent lies in appreciating the art, not creating it! Puzzles are a perfect way to connect with that cozy, crafty feeling.
OdpowiedzUsuńYou're right, puzzles allow you to become a creator, even if just for a moment. After all, we create the picture from scratch. Later, you can even frame it and hang it on the wall, having your own decoration. Best regards
UsuńBardzo ciekawy wzór, fajne są te barwy, obrazek nie jest monotonny i wydaje mi się, że łatwiej takie układać w jesienno-zimowe dnie.
OdpowiedzUsuńTakie barwy w ponure dni tak nie męczą wzroku, ale z drugiej strony siedzi się przy nich dłużej i potem boli szyja ;P
UsuńMam właśnie fajny motyw do układania tylko muszę znaleźć jakieś spokojne miejsce w domku
OdpowiedzUsuńNo ciekawa jestem motywu, o którym wspomniałaś.
UsuńBardzo ciekawie wyglądają te puzzle, takich wełnianych obrazów jeszcze nigdy nie widziałam :) gratki za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńChociaż bardzo kolorowa, to rzeczywiście bardzo jesienna ta układanka ;)
OdpowiedzUsuńPrzytulna :) tak nawet ją można określić :)
UsuńAle piękna historia! 💛 Każde pokolenie coś tworzyło – cudna tradycja! A puzzle to też świetny sposób na jesienne wieczory 🍂🧩 relaksują i dają satysfakcję, gdy z kawałków powstaje całość. Ravensburger ma naprawdę cudne wzory!
OdpowiedzUsuńRaven to świetna firma i masz rację ma dużo świetnych wzorów, ale przy niektórych cena jest zaporowa!
UsuńTeż bardzo lubię puzzle, bardzo odprężające zajęcie :)
OdpowiedzUsuńOdpręża, odrywa myśli a przy tym można zawsze czegoś posłuchać, na co normalnie byłoby szkoda czasu.
UsuńGenialne :) Dzięki za inspirację, bo dawno nie układałam :)
OdpowiedzUsuńDo usług! Jeszcze z 10 wzorów czeka na publikację, bo w końcu to blog przede wszystkim o książkach :)
UsuńObrazek wymagał cierpliwości!
OdpowiedzUsuńhttps://okularnicawkapciach.wordpress.com/
Akurat ten nie, bo był bardzo intuicyjny.
UsuńU mnie w najbliżeszj rodzinie wszystkie kobiety robiły lub robią na drutach. Ja dawno nie robiłam. A puzzle piękne. Też uwielbiam układać 😊
OdpowiedzUsuńNo ja się wyłamałam i nie potrafię zrobić nawet szalika :/
UsuńJestem pełna podziwu dla Twojej cierpliwości. Piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) to naprawdę uspokaja i wycisza ;)
UsuńTeż nie umiem robić na drutach, ale takie puzzle z chęcią bym ułożyła 😊
OdpowiedzUsuńUkładało się super i bez stresu, że spadnie oczko ;P
UsuńMasz moc :) Od tyych dweterków i wełenki można dostać oczopląsu od samego patrzenia na końcowy efekt - ale za to cudnie wygląda obrazek już ułożony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Obrazek magiczny, wesoły i jak były już pierwsze przymrozki to aż się chciał ubrać taką czapeczkę :)
Usuń