Puzzle, puzzle
Dzięki koleżance, która również uwielbia układać, po raz pierwszy miałam okazję zapoznać się z puzzlami firmy Jigsaw Puzzle. Firma niestety nie jest dostępna w Polsce a szkoda, bo ma bardzo ciekawe wzory. Ten był szczególnie interesujący i że tak to określę wielofunkcyjny. Łącząc elementy, podążałam śladem twórczości Wiliama Shakespeare’a. Niektóre postacie znałam bardzo dobrze, inne kojarzyłam, ale część musiałam sobie przypomnieć i to był nie lada wyczyn, bo mapka dołączona do obrazka miała owszem legendę, ale tylko w języku angielskim, który u mnie przez brak używania po prostu zardzewiał.
Przy pomocy słownika i męża dałam jednak radę. Wśród przedstawionych postaci najbardziej przypadł mi do gustu Otello z Desdemoną, Hamlet, wiedźmy z Macbeth’a czy Król Lear. Obrazek spełniał wiele funkcji: od przypomnienia poetyckich postaci, poprzez przyjemność samego układania na krótkim szlifowaniu języka obcego kończąc. Niezła przygoda!
Ciąg dalszy nastąpi…
Świetna robota Anka, życzę miłego, udanego weekendu. Na południu minus 10 i pogodnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję, u nas w końcu cieplej, bo -6 i już widać, że wyjdzie słońce.
UsuńWeekendowych przyjemności!!
Wow, jestem pod ogromnym wrażeniem Aniu. To na pewno nie było łatwe, aby ułożyć te puzzle.
OdpowiedzUsuńI tak i nie... działałam troszkę pod presją czasu, bo musiałam odesłać do koleżanki, która musiała oddać innej koleżance i miałam wyznaczony termin, ale układało się uroczo :)
UsuńWow, śladami twórczości Wiliama Shakespeare’a... Bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńTo mogłoby być sprzedawane jako pomoc naukowa dla maturzystów :P
UsuńWow, ile układania. Jak zawsze jestem pod wielkim wrażeniem!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBardzo ciekawe te puzzle 🙂
OdpowiedzUsuńCoś innego :)
UsuńPrzepiękne puzzle, pełne detali. Lubię takie!
OdpowiedzUsuńTeż lubię puzzle z mnóstwem detali, a nie widoczki z "zieleniną" i odcieniami nieba ;)
UsuńZnakomita praca Aniu, podziwiam jak pięknie poradziłaś sobie z tak małymi motywami. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję i również pozdrawiam!
UsuńAle świetne są te puzzle! Wydaje mi się, że widziałam też u kogoś na Instagramie wzór z Jane Austen :)
OdpowiedzUsuńO! Jane Austin, to mogło być ciekawe 😀
UsuńZ Jane Austin już by mi chyba tak łatwo nie poszło :)
UsuńPiękny puzzlowy świat literatury. I to w towarzystwie samego Shakespeare'a 😉
OdpowiedzUsuńMa się te znajomości ;P
UsuńAleż cudowne puzzle! Chciałabym takie mieć - tyyyyle układania, tyyyyle zabawy, ojaaaa 🫠Chyba sobie takie sprawię.
OdpowiedzUsuńNo i gratuluję ułożenia całości, dobra robota!
Pozdrówki 🪻🌿
Dziękuję! Nawet byłam zdziwiona, że tak szybko poszły!
UsuńAleż super te puzzle! Szkoda, że nie są dostępne w Polsce. Zapewne wzory zaskakujące i każdy wielbiciel puzzli skorzystałby z oferty asortymentu marki :) Gratuluję ułożenia, wspaniała praca! Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńZawsze jakiś wzór można ściągnąć do Polski, ale to kosztuje i to niemało. Trzeba korzystać z okazji ;)
UsuńCiekawy wzór do ułożenia :)
OdpowiedzUsuńTaki inny niż widoczki czy scenki rodzajowe.
UsuńO wow! Ależ to jest piękne!
OdpowiedzUsuńKawał dobrej roboty i imponujący efekt! Jestem pod wrażeniem, masz zacięcie, podziwiam:)
Czekam na dalszy ciąg, pozdrawiam serdecznie i wszystkiego miłego życzę:)
Dobrze, że mam 3 maty do układania, bo na jednej rozłożyłam sobie nutki... tylko z nimi na jednej macie, to nie wiem, czy byłby dalszy ciąg ;P
UsuńTe puzzle sama chętnie bym ułożyła dlatego mam nadzieję, że firma, która je produkuje będzie kiedyś dostępna w Polsce.
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję, za rozsądną cenę nabywców by z pewnością znaleźli.
UsuńO jejuniu! Ileż detali i kolorów! Kolejny kawał dobrze wykonanej pracy przez Ciebie Aniu! I fajne że przy okazji można odświeżyć czy nawet pogłębić swoją wiedzę! Trzymam kciuki za kolejne układanki. Udanego tygodnia 😘
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
UsuńRewelacyjne. Bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńMnie też ujęły.
UsuńDawno nie ukladalam puzzli, a bardzo lubie. Te wygladaja super ;)
OdpowiedzUsuńJa wróciłam po latach, jak dorobiłam się porządnego stołu ;)
UsuńPiękne puzzle. Też lubię układać.
OdpowiedzUsuńFirma też fajna, ładny i gruby wykrojnik, bez miału, ale jakoś dziwnie elementy kleiły się do palców. Może żeby nie było tak łatwo zgubić ;P
UsuńOj takie to ja bym sobie z chęcią ułożyła :)
OdpowiedzUsuńmoja córa rośnie na fankę puzzli:D
OdpowiedzUsuńTo super!!
UsuńPiękne puzzle 🧡 Uczą cierpliwości, wytrwałości, a do tego dają mnóstwo frajdy! 😁
OdpowiedzUsuńSama bym tego lepiej nie określiła :)
UsuńPuzzle wydają się trudne do ułożenia ze względu na różnorodność poszczególnych elementów. Fajnie, że mąż wsparł Cię pomocą 😉 na pewno miło spędziliście wspolnie czas. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzięki tej różnorodności elementów układa mi się łatwiej :)
UsuńU mnie z czytaniem jeszcze jeszcze, ale z mówieniem po angielsku znacznie gorzej. Nie używam od lat, więc dogadam się, ale z potem na czole ;/ Co nie zmienia faktu, że też bym się chyba dobrze bawiła przy tych puzzlach :)
OdpowiedzUsuńOj z mówieniem też mam ogromny problem, a raczej blokadę dzięki pani od angielskiego w szkole podstawowej, która lubiła prowokować do naśmiewania się z błędów...
UsuńO, to jest świetne! Połączenie układania puzzli z poznawaniem Shakespeare’a :) Mega!
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
Usuń