Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”.
Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej wagi.
Wszystko to, co mówimy, robimy i to, kogo poznamy, ma wpływ na nasze życie.
Czasem odkrywamy to dopiero po latach. To zbiegi okoliczności tkają sieć
naszego życia, o czym przekonali się bohaterowie Ten, kogo kochasz, nie
umiera.
Trzy różne zakątki Europy, trzy osoby i trzy historie, które
przez przypadek połączyły się w nierozerwalną całość. Para w Szwecji jedną
decyzją wprawiła w ruch wydarzenia, które odbiły się na ludziach mieszkających
na Majorce i w Irlandii.
Lena po śmierci córki i rozwodzie pragnie zacząć nowe życie. Wybór padł na Majorkę i na założenie tam pensjonatu. Jednak podczas prac budowalnych odkryto zwłoki. Bianca wciąż nie może się otrząsnąć po nagłym zniknięciu brata. By o nim, choć na moment zapomnieć wikła się w romans z żonatym szefem. Shane musiał zaś przylecieć z Londynu do rodzinnego miasteczka w Irlandii, ponieważ jego ojciec trafia do szpitala. Chcąc zostać dawcą, robi badania krwi. Ku swojego zdziwieniu i wielkiej konsternacji odkrywa, że mężczyzna leżący na szpitalnym łóżku nie jest jego biologicznym ojcem. Czy te trzy historie mają wspólny mianownik? Pamiętajmy, że pozory często mylą…
„Tak kruche jest życie. W jednej sekundzie jesteś. W następnej znikasz na zawsze”.
Bardzo lubię nieoczywiste historie, w których niby wszystko
rozumiemy i przypuszczamy, jak może to wszystko wyglądać, a jednak w pewnym momencie
odkrywamy, że nie wiemy kompletnie nic, niczego nie rozumiemy i z zapartym
tchem czytamy, by dowiedzieć się, jak dalej potoczą się losy bohaterów.
Jest to powieść, bo thrillerem bym jej raczej nie nazwała, z
bardzo rozwiniętym tłem obyczajowym i uwypuklonym aspektem psychologicznym
każdej postaci. Traktująca o żałobie, stracie, zdradzie, próbach wybaczania,
odkrywaniu rodzinnych sekretów, straconych marzeniach, zemście i o jednym morderstwie,
które po wyjściu na jaw zniszczyło życie paru osobom.
Akcja tej smutnej historii rozwija się bardzo powoli, co nie
każdemu przypadnie do gustu, ale uważam, że to jest jej główny atut. Dzięki
temu od podszewki poznajemy życie trójki bohaterów i powoli możemy odkrywać istniejące
między nimi zaskakujące punkty styczne. Historię poznajemy z perspektywy Leny,
Shane i Bianki, ale kłodą rzucaną pod nogi czytelnikowi, by zbyt wcześnie nie
odkrył prawdy, jest brak chronologii wydarzeń. To jest z jednej strony ciekawym
zabiegiem, ale niektórym może to przeszkadzać w odbiorze historii. Nie wiemy,
co się wydarzyło najpierw, a co później. Możemy tylko snuć domysły, ale i tu z
czasem wszystko stanie się jasne i zyskamy pełen obraz. Trzeba być tylko
cierpliwym i uważnym.
Jeśli miałabym lekturę określić dwoma słowami, to byłyby to słowa: zaskakująca i nieszablonowa. Przez kolejne karty książki po prostu płynęłam, zagłębiając się w historię Bianki, Shane oraz Leny. Prawie w każdym rozdziale były elementy, które mnie zaskakiwały. Jestem zadowolona z lektury.
Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję
Wydawnictwu HarperCollins Polska
Miło znać dobrze zaopatrzoną księgarnię:
Smugi do kupienia na Bonito
Jak wykończyć teściowe do kupienia na Bonito
Dziewczyna z wrzosowisk (barwione brzegi) do kupienia na Bonito
Koniecznie muszę przeczytać tę książkę. Bardzo mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńCieszę się, uważam, że jest warta uwagi.
UsuńMnie również Anka bardzo zaintrygowała powyższa recenzja. I dzięki Tobie tez rośnie lista książek do przeczytania. Pozdrawiam wtorkowo - 22 minuty na zakupach i spacerze, na czwartym piętrze na plusie, na dole przymrozek ....
OdpowiedzUsuńTak wiele książek, a tak mało czasu :)
UsuńTakie klimaty mi odpowiadają szcszególnie na długie zimowe wieczory.
OdpowiedzUsuńKlimatyczna lektura!
UsuńZapisuję tytuł?
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo warto.
UsuńIdealna na długie wieczory! Bardzo kusi mnie ten aspekt psychologiczny
OdpowiedzUsuńLosy bohaterów wciągają
UsuńZaciekawiłaś mnie, lubię nieoczywiste historie. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńJa lubię, gdy akcja rozwija się powoli budując napięcie.
OdpowiedzUsuńMnie też to nie przeszkadza. Pozwala się wczuć w historię.
UsuńPrzyznam szczerze, że pierwszy raz słyszę o tej książce, ale po przeczytaniu jej opisu i Twojej recenzji, czuję się zainteresowana ;)
OdpowiedzUsuńTen na książkę trafiłam przez przypadek i skusiłam się po opisie i nie żałuję.
UsuńJuż drugi raz spotkałam się z pozytywną recenzją tej książki, jak nadarzy się okazja, to ją z chęcią przeczytam 😊
OdpowiedzUsuńZnalazłam też i negatywne recenzje, ale to, co innym się w książce nie spodobało np. rozwinięte wątki obyczajowe, mnie odpowiada.
UsuńŚwietna recenzja, bardzo interesujący tytuł, który z chęcią poznałabym bliżej. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale z pewnością jest to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJest mało reklamowana a uważam, że niesłusznie.
UsuńCiekawa książka.
OdpowiedzUsuńCiekawa książka.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i taka inna.
UsuńŚwietna recenzja, a i książka ma elementy, które lubię
OdpowiedzUsuńDzięki, niektórym książka nie odpowiada, ale mnie się bardzo podobała, a brak chronologii tylko pogłębia ciekawość.
UsuńZainteresowała mnie. Nawet jeśli to nie do końca thriller, to historia wydaje się skomplikowana i bardzo tajemnicza. Zapisuję tytuł.
OdpowiedzUsuńWedług mnie typowy thriller to nie jest, ale czyta się super.
UsuńWitaj Aniu 🩷
OdpowiedzUsuńI znowu rozbudziłaś moją ciekawość. Też lubię czytać książki, które nie są oczywiste. Dlatego też z miłą chęcią zapisuję tytuł. Gorące pozdrowienia 😘
Cieszę się, że znów udało mi się Ciebie zachęcić, następna książka będzie typowo obyczajowa...
UsuńKsiążka zaskakująca w każdym rozdziale to najlepsza rekomendacja :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńSkoro Ciebie zaskoczyła, to chętnie ją poznam bliżej!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam w dwa wieczory, więc myślę, że to też dobra rekomendacja ;)
UsuńNie przepadam za takimi historiami, ale ta ma w sobie coś takiego, że czuję, że muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nie zawiedziesz :)
Usuń"Nie wiemy, co się wydarzyło najpierw, a co później" Dla nie nie ma to znaczenia, kiedy wspominam chwile o boku osoby, która odeszła. Wiem, że Ten, kogo kocham, nie umiera, i bardzo chcę przeczytać tę książkę, choć może być trudno...
OdpowiedzUsuńOdnośnie chronologii to miałam bardziej na myśli samo morderstwo...
UsuńRozumiem i pozdrawiam 👍
UsuńMuszę przyznać, że Twoja recenzją na tyle mnie zaintrygowała, że mam chęć sięgnąć po tą książkę :)
OdpowiedzUsuńNo to się bardzo cieszę, że nie tylko ja u Ciebie zauważam ciekawe książki, ale Ty u mnie również :)
UsuńFabuła jest totalnie w moich klimatach :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Ci się spodoba.
UsuńRecenzja mnie zaintrygowała. Choć trochę zniechęca mnie brak chronologii
OdpowiedzUsuńTeraz może będzie inaczej, bo już wiesz czego się można spodziewać i nie będziesz tym brakiem chronologii zaskoczona jak ja :)
UsuńSkoro przeczytałaś w dwa wieczory to znaczy, że książka jest dobra i " wciaga " a takie lubię :)
OdpowiedzUsuńKsiążka mi się spodobała, może właśnie dlatego, że tak rozwinięte były dylematy bohaterów.
UsuńZgadzam się z powyższym cytatem, ludzie mają na nas ogromny wpływ 🙂
OdpowiedzUsuńI zawsze coś jest po coś i nie dzieje się bez przyczyny.
UsuńBardzo mi się podobała!
OdpowiedzUsuńSuper, że nie tylko mnie :)
UsuńRecenzja zdecydowanie zachęca, a tytuł książki intryguje :)
OdpowiedzUsuńTo świetna książka.
UsuńŻycie bywa badziej zaskakujące od książki. Lubię być oczarowywany nieszablonowymi ksiązkami. Tę powieść bardzo chętnie przeczytam. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco!!
Usuń