Kolejne odkrycie

Nadszedł już czas by ujawnić, co spowodowało, że okropnie zaniedbałam przez jakiś czas nie tylko moje ukochane książki, ale też równie ukochane puzzle. Otóż znów dzięki Rodzicom odkryłam coś dla siebie – Malowanie Po Numerach. Niesamowite. Człowiek czuje się jak jeden z malarzy, ale ma o tyle ułatwione zadanie, że ma zagruntowane płótno, gotowe kształty, proporcje i rozkład barw. No i co równie ważne – gotowe farby! Nic tylko znaleźć czas wolny, jakieś ściereczki, szklankę wody do pędzli i do dzieła!



Początkowo ręka mi tak drżała, że już obawiałam się symptomów kolejnej przypadłości, ale na szczęście to był tylko stres początkującego, potem już poszło gładko i naprawdę było przyjemnie. Pełen relaks.








Teraz mogę się poszczycić kolejną ozdobą w domu wykonaną z sercem, osobistym zaangażowaniem – po prostu – moją!



Komentarze

  1. Kawał dobrej roboty. Pozdrawiam serdecznie Anka, to malowanie po numerach - zetknąłem się z nim niedawno, ale jeszcze nie miałem okazji wypróbować. Cieszę się Twoim dziełem :-)) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszedł Ci piękny obraz Aniu. Ja również lubię malować po numerkach, to ale kupuję sobie kolorowanki antystresowe, bądź po prostu instaluje odpowiednie aplikacje w telefonie i tam też czasem sobie maluję🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorowanki antystresowe bardzo lubię, ostatnio odkryłam fajne i Sinsey

      Usuń
  3. Ja od dłuższego czasu zbieram się do malowania po numerach ale ciągle brakuje mi na to czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż... ja to malowałam pół roku, bo robiłam przerwy lub miałam lenia ;)

      Usuń
  4. Ja sobie kupiłam w Biedronce malowanie po numerach z liskiem, chcę spróbować. Jak mi się spodoba, to kupię inne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chciałam sobie kupić, ale już się nie załapałam :( rozeszły się jak ciepłe bułki.

      Usuń
  5. Aniu piękne dzieło! Chyba jeszcze takiego obrazu do samodzielnego wykonania nie widziałam. Za jakiś czas chętnie się rozejrzę, żeby dać głowie odpocząć od wszelkich stresów.
    Udanego tygodnia i całego października 😍

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny obraz!
    Oj tak, od dawna patrzę na te obrazy- malowanie po numerach i kiedyś na pewno się skuszę.
    Pozdrawiam serdecznie. Dobrego października i dużo radości przy tworzeniu kolejnych obrazów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i wzajemnie! Dużo zdrowia i uśmiechu na październik.

      Usuń
  7. Malowanie po numerach jest coraz bardziej popularne. Może też spróbuję. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tyle wzorów i rozmiarów, że jest w czym wybierać :)

      Usuń
  8. Ja nie mogę, wygląda tak niesamowicie i profesjonalnie, że już dawno nie widziałem coś tak pięknego. To chyba ta żywa kolorystyka tak jakoś pozytywnie zadziałała 👍😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, aż mi się pultyny czerwone zrobiły :D

      Usuń
  9. Super, malowanie po numerach to fajne hobby. Kreatywne. Świetnie oczyszcza głowę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że tych pasji robi mi się ciut za dużo ;)

      Usuń
  10. Ależ to jest piękne! Świetna robota! Jestem zachwycona!
    Wcale mnie nie dziwi, że to malowanie pochłonęło Cię bez reszty:)
    To jest idealna odskocznia od codzienności. Super!
    Pozdrawiam cieplutko ☀️🍁🍂🍁🍂🍁🍂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Po początkowym stresie rzeczywiście odprężyło :)

      Usuń
  11. Pięknie to wygląda 😍 Pamiętam, że w dzieciństwie miałam jakąś kolorowankę z numerami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszło całkiem ładnie, już mam kupioną następną, ale najpierw mam na celu skończenie kolejnej mozaiki.

      Usuń
  12. Bardzo ładnie wyszło, dzięki temu może i ja się skuszę, szczególnie że w Pepco ostatnio widziałam ładne wzory...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też... i to mnie martwi, zbyt dużo pasji a za mało czasu! Musiałabym wziąć bezpłatny roczny urlop ;)

      Usuń
  13. WOW!! Super!! Brawo!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nie próbowałam , ale wygląda ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie :) możesz być z siebie dumna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda pięknie! ♥ Moja teściowa też ostatnio odkryła malowanie po numerach i bardzo sobie chwaliła.

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę na fb, że malowanie po numerach jest coraz bardziej popularne. Nic dziwnego, piękna pasja, która tak jak wymieniasz ma sporo plusów. Cudowne arcydzieło Ci wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie Aniu. Życzę powodzenia w rozwijaniu nowej pasji. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, kolejny obraz już zakupiony, czeka tylko aż podciągnę dwa zaczęte obrazy z haftu diamentowego.

      Usuń
  19. Odpowiedzi
    1. I takie jest, już mam nawet nowy obraz przygotowany, ale kończę inne projekty.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

ZAPOWIEDZI

Nie można odpowiadać mrokiem na mrok

Więzy krwi