Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2024

Wyspa, która nie ujawnia sekretów swoich mieszkańców

Obraz
„Rzeczywistość to kwestia punktu widzenia”. Czy istnieje miłość tak wielka, głęboka i szczera, że wszystko wybaczy? Czy istnieje uczucie, które przetrwa wszystko? Czy miłość można pomylić ze stabilizacją finansową, komfortem i poczuciem bezpieczeństwa? Wśród bliższych i dalszych znajomych z pewnością są pary, które dajemy za wzór: że się świetnie dogadują, nie kłócą, wspierają w zdrowiu i w chorobie, są nierozłączni, silni, ale elastyczni itp., ale czy rzeczywiście istnieje para idealna? Śmiem wątpić, choć z pewnością miłość ma przeróżne oblicza, o czym będziemy mogli się przekonać podczas lektury „Pary idealnej”. Wyspa dla bogaczy Nantucket. Plaża, szum morskich fal, jachty, owoce morza, drinki z palemką, ciepło słonecznych promieni. To właśnie tam i w takich okolicznościach ma się odbyć ślub i wesele idealne dla idealnej pary. Ze względu na wyniszczającą chorobę toczącą matkę panny młodej organizację uroczystości bierze na siebie Greer Garrison autorka poczytnych kryminałów, dziedz

Pstryk, pstryk

Obraz
Sierpień był dla mnie trudny. W pracy zastępstwa, które strasznie się dłużyły, bo niecierpliwie czekałam już na swój urlop. Dodatkowo miałam „atrakcje” w postaci kolejnych badań lekarskich i oczekiwania na wyniki, doskwierających upałów, uporczywych alergii itp., itd. Mimo wszystko skłamałabym, gdybym nie napisała, że były również dni bardzo przyjemne, relaksujące, gdzie dobre samopoczucie psychiczne współgrało z fizycznym. Starałam się dużo przebywać na świeżym powietrzu, zajadać owocowo-warzywne sezonowe pyszności, delektować się każdą chwilą tylko dla siebie. Przedstawiam już pewnie jeden z ostatnich cykli kwiatowych. Jak wszystko, co piękne i ten już powoli się kończy. Przyroda dziwnie przyspiesza albo to mi czas ucieka przez palce. Na koniec się  pochwalę , otóż LC, czyli portal lubimyczytac.pl ogłosił nabór na Oficjalnych Recenzentów. Pomyślałam, że co mi szkodzi i się zgłosiłam. Jakież było moje zdziwienie, że pewnego pięknego, upalnego sierpniowego dnia przyszedł mail z gratula

Karkonosze i Duch Gór – brama nieba…

Obraz
„Nie potrzeba nam innych światów, potrzeba nam tylko luster, aby spojrzeć w głąb siebie”. Nawet osoby, które nie są miłośnikami gór i górskich wędrówek mniej więcej kojarzą, jak wygląda szczyt Śnieżki, na której znajduje się Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne. Ma na tyle specyficzny wygląd, że ktoś, kto już raz budynek zobaczył nawet tylko na zdjęciu, do końca życia będzie miał go przed oczami. W takim właśnie obiekcie, przypominającym spodek kosmitów, umieścił akcję Jarosław Szczyżowski w swojej debiutanckiej książce Obserwatorium . Piotr jest meteorologiem i pracuje na Śnieżce. Pewnego wieczoru odkrywa dziwne zakłócenia podczas przekazywania danych o pogodzie do IMGW. Do nieprawidłowości doszły po czasie dziwne i niewytłumaczalne dźwięki. Na szczyt mimo coraz bardziej niekorzystnych warunków pogodowych wspiął się szef Piotra, by na miejscu zorientować się, jak wygląda sytuacja. On również staje się świadkiem zakłóceń, które zaczynały układać się w tajemniczy komunikat... K