Wielkie kłamstwa i małe kłamstewka

„Kiedy strach zalęgnie się w tobie, świadomość, że ktoś może chcieć twojej śmierci, nigdy cię nie opuści”.

Czy jest ktoś, kto z ręką na sercu może przyznać, że nigdy w swoim życiu nie minął się z prawdą? Jako dziecko patrząc rodzicom w oczy, nie mówiło się, że zjadło kanapkę z nielubianą wędliną, choć oddało się ją koledze za batonik? A jak to było w czasie dojrzewania? A w dorosłym życiu? Dlaczego czasem wybieramy kłamstwo? Aby uniknąć konsekwencji rodzinnych lub zawodowych, aby nie czuć się gorszym, aby się dowartościować, by mieć święty spokój, by kogoś zranić lub ochronić. Powodów może być wiele. A jaki miały bohaterki najnowszej powieści Kate Alice Marshall?

Jedenastoletnie dziewczynki zafascynowały się magią, starożytnością i boginiami do tego stopnia, że zmieniły swoje imiona na Artemidę Hekate i Atenę. Odprawiały rytuały, wymyślały sobie zadania. Spędzały beztrosko lato. Do czasu… Pewnego dnia, kiedy bawiły się w lesie, pobudzając swoją wybujałą wyobraźnię, wydarzyła się rzecz straszna. Jedną z nich zaatakował tajemniczy mężczyzna, zadając siedemnaście ciosów nożem. Dwie zdołały wybiec na drogę i sprowadzić pomoc. Uratowały przyjaciółkę przed śmiercią. Dziewczynki mimo szoku rozpoznały napastnika i dzięki ich zeznaniom został zatrzymany przez policję i skazany wyrokiem sądu. Zostały bohaterkami, ale czy aby na pewno tak wyglądała prawda? Po ponad dwudziestu latach, gdy oprawca umiera w więziennej celi, jedna z dorosłych już kobiet stwierdziła, że czas przestać kłamać i przedstawić światu prawdziwą wersję wydarzeń. Prawda jednak jest równie niebezpieczna, co kłamstwo. Też może zniszczyć, a nawet i zabić…

„My próbowałyśmy zapomnieć. Nie opowiadałyśmy tej historii. Nie tej prawdziwej. Nigdy”.

Uwielbiam thrillery psychologiczne. Cenię sobie w nich duszną atmosferę, którą można kroić nożem. Ubóstwiam klimat małych miejscowości i hermetycznych społeczności. Lubię czuć się uwikłana w spiralę domysłów, znaleźć się w samym środku sieci kłamstw. Ta lektura dostarczyła mi emocji, których oczekuję od tego gatunku. Od samego początku wciągnęła mnie w świat jednej z głównych bohaterek i z wypiekami na twarzy śledziłam rozwój wypadków. A działo się całkiem sporo. Zwroty akcji przynosiły kolejne niespodzianki. Autorka wodziła mnie za nos. Kiedy już byłam przekonana, że wiem, jak wygląda prawda, następowało wydarzenie lub padało zdanie, które burzyło całą moją misternie ułożoną koncepcję. 

Thriller polecam czytelnikom, którzy lubią zagmatwane, niepokojące historie, dążenie do poznania prawdy wespół w zespół z bohaterem. W gąszczu kłamstw nie tylko poruszane są trudne tematy takie jak przepracowywanie traumy, która będzie się już kładła cieniem na resztę życia, izolację społeczną, manipulację, ale, co ważne opisana historia trzyma w napięciu aż do samego końca, a tytułowy gąszcz kłamstw nie pozwala odłożyć lektury, dopóki nie dowiemy się, jak wygląda  prawda.

„Kłamstwo wypowiedziane w dobrej wierze nadal jest kłamstwem”.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czwarta Strona


Wiosna, wiosna na Bonito:

Sarek  do kupienia na Bonito

Furia do kupienia na Bonito

Przyjaciółka  do kupienia na Bonito

Komentarze

  1. Tym razem sobie odpuszczę, niestety. Posta pokazało z opóźnieniem, pozdrawiam znad "Historii Niemiec " Krasuskiego i znad porządków ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi intrygująco. Też lubię thrillery psychologiczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię thrillery psychologiczne, więc chętnie sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię thrillery psychologiczne, więc chętnie sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta książka już u mnie. Niebawem do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzja zachęca do sięgnięcia po książkę. Zapisuję sobie Tytuł 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akcja rozwija się powoli, ale uważam to za atut. Można wczuć się całkowicie w sytuację bohaterki.

      Usuń
  7. Bardzo lubię takie thrillery 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. O, to brzmi jak książka dla mnie! Wciągający thriller, w którym długo nie wiadomo co jest prawdą? Takie lubię! A już w trakcie czytania o fabule ułożyłam sobie pewien scenariusz wydarzeń i ciekawa jestem czy by się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jestem ciekawa jaki scenariusz sobie ułożyłaś :)

      Usuń
  9. To gatunek, który lubię. Zazwyczaj historie w nim osadzone trafiają w mój gust. Tego tytułu akurat nie znam, ale bardzo chętnie poznam bliżej! :) Świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, pozdrawiam. Akcja wolno się rozkręca, ale to akurat lubię

      Usuń
  10. To książka dla mnie! Muszę koniecznie przeczytać. Jestem mega ciekawa! Juz szukam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dodaję do listy bo zdecydowanie thrillery psychologiczne to coś co uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi naprawdę ciekawie :) Zresztą u ciebie zawsze znajdę coś fajnego.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czuję, że od tej książki trudno się oderwać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No! Aż mnie dreszcze przeszły! Co za ciekawa powieść! Jestem mega ciekawa! Serdecznie pozdrawiam 😘

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię tego typu książki. Spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam i mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam takie książki. Na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Thrillery psychologiczne to coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Oooo super się zapowiada ten thriller. Bardzo chętnie go poszukam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się bardzo podobał. Pochłonęłam w weekend ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pewnych win nie da się odkupić

ZAPOWIEDZI

Święta, święta…