Pstryk, pstryk

I minął ostatni miesiąc roku. Miesiąc dość szalony z kilku przyczyn:

- okropna i zmienna pogoda, która przy moich dolegliwościach dawała mi ostro popalić,

- paskudne przeziębienie, które się tak wlokło i nawracało, że już myślałam, że święta spędzę co najmniej w łóżku jak nie w szpitalu,

- nowy domownik, który, choć fantastyczny i kochany zmienił nasze dość uporządkowane życie w chaos, no ale wiadomo, że zawsze najgorsze są pierwsze chwile. Teraz poświęcamy mnóstwo energii i uwagi, by w przyszłości cieszyć się wspaniałym towarzyszem, a nie żyć z włochatym terrorystą: czym skorupka za młodu nasiąka…

- no i oczywiście świąteczne przygotowania.

Przez to wszystko nie za często miałam możliwość wałęsania się po lesie z aparatem, bo w weekendy z reguły leżałam w łóżku i sobie gorączkowałam, ale parę ujęć udało mi się pstryknąć.

 

Ujęcia z domowych pieleszy:














Ujęcia spacerowe:


















Komentarze

  1. Piękne, naprawdę piękne zdjęcia Anka. Dużo zdrowia ! . Pozdrawiam, "Chronologia polska" już przeczytana , a dziś kończę "Historię Starożytnych Greków" Tom I Wipszyckiej i Bravo. Ale opinie chyba dopiero w przyszłym tygodniu :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, choć w tym miesiącu nie jestem z siebie zadowolona. Może to przez ogólne zniechęcenie, które w grudniu mną zawładnęło.
      Pozdrawiam i czekam na recenzje :)

      Usuń
  2. Jakie klimatyczne zimowe zdjęcia. Niezapomniany widok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mam nadzieję, że styczniowe będą lepsze...

      Usuń
  3. piękne zdjęcia!
    A takie ptaszki za oknem to cudowne kocie kino:)
    https://okularnicawkapciach.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej jakieś atrakcje mają koty dopóki wiosna nie przyjdzie :)

      Usuń
  4. Super zdjęcia. Zimowe drzewa wyglądają magicznie... Mój grudzień też był intensywny i chorowity. Mam nadzieję, że teraz będzie nieco spokojniej. Wszystkiego dobrego w nowym roku! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby ten rok był dla nas i dla naszych rodzin lepszy!!

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Słodziak :) ale dobrze, że rośnie jak na drożdżach ;)

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia. Życzę Ci dużo zdrówka. Pozdrawiam serdecznie i przesyłam głaski dla Twoich pupilów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, pupile również dziękuję za głaski :)
      Tobie również zdrowia - ono najważniejsze!!

      Usuń
  7. Lubię taką zimę, jaka zaprezentowała nam się na kilka dni przed świętami, ale... raczej na zdjęciach niż na żywo :) Może w górach byłoby inaczej, ale w mieście nie ma uroku.

    Słodziaki z Waszych futrzaków. Nie tylko z pieska :)

    Dużo zdrowia życzę, noworocznie i tak ogólnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, mimo iż mieszkam w lesie i widoki zimowe są fantastyczne, to wolę je oglądać jak nie muszę jednocześnie dojeżdżać do pracy :)
      Tobie również wszystkiego dobrego i trzymam kciuki za książkę!!

      Usuń
  8. Aniu u Ciebie jak zwykle piękne fotki! Te kocurka obserwujące ptaszki jest wspaniały! A zimowa sceneria magiczna. Obyś w styczniu i całym roku była zdrowa i mogła dużo spacerować i dzielić się takimi uroczymi zdjęciami. Gorące uściski i pozdrowienia 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całuję za tak miłe słowa :) Ty mnie karmisz, ja karmię Twój wzrok ;)

      Usuń
  9. Zdjęcia drzew magiczne!! Kociak fajny, psiak cudny! To dopiero będą zdjęcia ze spacerów!
    Dużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny ptaszek - co to?

    OdpowiedzUsuń
  11. Łączę się w bólu, jeśli chodzi o przeziębienie - też mnie trafiło przed Świętami, a co gorsze, właśnie znowu mnie męczy koszmarny katar... Nigdy nie chorowałam tyle, co w ciągu ostatnich kilku miesięcy :(.
    Bardzo ładne zdjęcia, te zaśnieżone lasy... I jaka urocza psinka!
    Zdrowia i wszystkiego dobrego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki piękne za komentarz. Obyśmy w tym nowym roku zdrowe były :)

      Usuń
  12. Zdjęcia bardzo klimatyczne.Nowy domownik uroczy,niech rośnie zdrowy i przytulaśny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod pewnymi względami niech rośnie jak najszybciej ;)

      Usuń
  13. Śliczne fotki.
    Co to za maleńki ptaszek z ostrym dziobem?
    Śliczna choineczka, cała w bieli.
    Już pisałam ,że pies cudny!
    My na razie zadowalamy się kotami. Zostały mi 3, bo jeden przedwczoraj znalazł nowy domek.
    Ze zdjęć spacerowych zachwyca mnie pierwsze, z zaśnieżonymi pniami drzew.
    Dbaj o siebie! Podobno niskie temperatury zaczną się od weekendu. Szczerze- wcale mnie to nie cieszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miły komentarz.
      Ptaszek to jeden z najmniejszych na kontynencie. To mysikróllik, waży całe 5 gram ;)
      My teraz z psiakiem i 4 kotami. Jeden z nich dzięki pisakowi przypomniał sobie jak miło i spokojnie jest spać z nami :)
      Prognoza pogody wprawia mnie w zaniepokojenie... byle do wiosny!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Bardzo mi się podoba połączenie bieli oszronionych drzew z przebijającą zielenią sosen!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdej porze roku można znaleźć coś magicznego ;)

      Usuń
  15. Fotki są świetne! Zwierzaki słodziaki:)
    Mam nadzieję, że limit gorszych dni został wyczerpany i przyszedł czas na te lepsze, czego bardzo Ci życzę i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Też mam nadzieję, że limit paskudnych chwil wyczerpałam już przynajmniej na jakiś czas :)
      Wszystkiego dobrego, dziękuję za komentarz!

      Usuń
  16. Aniu Twoje zdjęcia, jak zawsze mnie zachwycają, a te zimowe to po prostu cudo.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pewnych win nie da się odkupić

ZAPOWIEDZI

Święta, święta…