Puzzle, puzzle
Okres wakacyjny trwa w najlepsze, a więc na mojej puzzlowej macie nie mogło zabraknąć obrazka kojarzącego się z letnim wypoczynkiem i zwiedzaniem. Niestety znów od Trefla, ale dostałam w prezencie i jak się to mówi, darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Nie zaglądałam więc, a dzielnie zabrałam się za układanie, słuchając mojej ulubionej muzyki filmowej. Ku mojemu zdumieniu bardzo miło spędziłam czas, tym bardziej że akurat w tym przypadku Trefl się postarał. Tak więc miałam zero nerwów a maksimum przyjemności. Swoją drogą chętnie bym taki zamek zwiedziła. Najlepiej wieczorową porą…
Gratulacje, kawał dobrej roboty, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńDzięki, również pozdrawiam!!
UsuńFajny obrazek, chciałoby się znaleźć w jednym z tych balonów. Widok musi być piękny!!
OdpowiedzUsuńPiękne te obrazki ale ile pracy wymagają.
OdpowiedzUsuńTen akurat był jednym z prostszych.
UsuńZamek piękny, bajkowy! Jak zwykle podziwiam za wytrwałość i cierpliwość. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWow, kawał dobrej roboty :) Efekt świetny :) Podoba mi się ten obrazek ^^
Gratuluję i podziwiam, może na nowo przekonam się do puzzli :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Puzzle zaginają czasoprzestrzeń ;)
Usuńwow, to naprawdę ciężki motyw do ułożenia!
OdpowiedzUsuńokularnicawkapciach.wordpress.com
Ten akurat poszedł dość gładko. Niedługo opublikuję obrazek, który mi tak napsuł krwi i nadwyrężył cierpliwość, że po włożeniu ostatniego elementu miałam ochotę otworzyć szampana!!
UsuńPiękny widoczek, lubię zamki. Gratuluję ułożenia, bo ja dopiero mam zamiar debiutować w takich puzzlach po 1000.
OdpowiedzUsuńJak długo układałaś? Pytam, bo ja mam dwa takie po 1000- Martwą naturę - kwiaty( Castorland) i Visby, Gotland ( Tactic)
A przy okazji dziękuję, bo zaczęłam oglądać pudełka i znalazłam widoczek, który na próżno szukałam w haftach.
Pozdrawiam serdecznie
Jak ułożysz to prześlij mi obrazki. Ja mam ich całe mnóstwo i się wymieniam gwarantując kompletność :)
UsuńJak długo układałam trudno mi powiedzieć, bo wolne mam weekendy, a i tak nie zawsze mam chęć i czas na układanie (leń, goście, zaległości czytelnicze). Ten układałam z 4 dni, ale jakbym miała zliczyć godziny, to wyszło by mi jakieś 15-16.
Na imieniny dostałam obraz do pomalowania "po numerkach". Farby i pędzle w komplecie. Zamierzam wypróbować swoich sił w urlop.
Pozdrawiam!!!
Super puzzle - chętnie układam tego typu obrazki. Nawet mam w domu podobny zestaw.
OdpowiedzUsuńNiby tylko zamek, ale to są fascynujące obiekty, które pobudzają wyobraźnię.
UsuńNo dokładnie. Mnie układanie takich obrazków bardzo relaksuje.
UsuńUwielbiam układać puzzle!
OdpowiedzUsuńJa już na ich punkcie mam kręćka ;)
Usuńświetne puzzle - zamek piękny
OdpowiedzUsuńCiekawy motyw puzzli. :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że spodobała się książka dzięki mojej recenzji.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Mam puzzle na 1000 kawałków z wilkami gigantami, kupiłam je za dzieciaka. Nadal chcę je kiedyś ułożyć :D
OdpowiedzUsuńPowstał piękny obraz z tych puzzli :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję bardzo!
UsuńBardzo ładne puzzle. Przypomniałaś mi o tym jak dawno nie układałam puzzli. Może czas w końcu na to ;)
OdpowiedzUsuńWiększością puzzle kojarzą się z dziećmi, ale jest tyle ciekawych obrazków, że coraz więcej dorosłych układa. Znajomy ostatnio znalazł puzzle z lokomotywami świata na 5000. Na tyle to nawet ja nie układam :)
UsuńPiękny obraz :) rzeczywiście miło byłoby zwiedzić taki zamek :)
OdpowiedzUsuńszczególnie nocą...
UsuńMam takie same 😊
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wzór. Zamek wydaje się baśniowy.
OdpowiedzUsuńBaśniowy, no i wyobraźnia działa - co znajduje się w środku ;)
UsuńUwielbiam układać puzzle 😍
OdpowiedzUsuńU mnie to już chyba nałóg ;)
UsuńUwielbiam układać puzzle, a ten widok jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńOj tak, aż miło popatrzeć!
UsuńOch! Jak dawno nie układałam puzzli. Uwielbiam. Imponujący obrazek poskładałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Puzzle to moja pasja tuż po książkach, może w urlop odkryję kolejną - malowanie po numerach :)
UsuńPozdrawiam
Spojrzałam na ten zamek i też sobie pomyślałam, że chętnie bym go zwiedziła
OdpowiedzUsuńJa jestem obecnie na etapie układania puzzli z 300 elementów i muszę szczerze przyznać, że nie jest to dla mnie takie proste, jak się początkowo miało wydawać.
OdpowiedzUsuńOd czegoś trzeba zacząć :)
Usuń