Powrót do Cudownej Północy
„Wierzyła, że życie jest jak opowieść z nienapisanym zakończeniem, i dlatego przyszłość każdego człowieka ma nieskończenie wiele wersji”.
Od niedawna zmienił się mój gust czytelniczy na tyle, że
zaczęłam sięgać po książki, na które jeszcze ze dwa lata temu bym nie
spojrzała. Powoli odkrywam przyjemność obcowania z fantastyką. Jedną z moich
ulubionych autorek, od której zresztą owa przygoda się zaczęła, jest Stephanie
Garber. Jej cykl Caraval mnie urzekł,
a najnowsza seria Baśń o złamanym sercu
utwierdziła w przekonaniu, że takiego relaksu i oderwania od codziennych
problemów w literaturze szukam. Na drugą część cyklu przyszło mi trochę
poczekać, ale w końcu mogłam się zabrać za lekturę.
Ponownie spotykamy rezolutną Evangelinę Fox zadomowioną już w Cudownej Północy. Po ostatnich przygodach obiecała sobie, że stanie się kowalem swojego losu i samodzielnie zadba o szczęście i miłość. Z pewnością już nie zaufa Jacksowi ani nie zawrze z nim żadnego układu, bo ostatnio kiepsko na tym wyszła. Na ukochanego męża ktoś rzucił klątwę, która sprawiała, że z miłości zaczął na nią polować, chcąc pozbawić ją życia. Jakby tego było mało, klątwa była lustrzana, czyli jej ból i rany były odczuwane również przez niego. Sama postanowiła poszukać odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób można zdjąć zmyślne i straszne zaklęcie. Jednak przewrotny los miał względem niej inne plany. Na jej drodze znów postawił przebiegłego Mojra Księcia Serc. Również demony przeszłości nie dały o sobie zapomnieć. Znów w jej życiu pojawiła się pierwsza miłość, która teraz ma zasiąść na tronie, zastępując jej męża w pełnieniu obowiązków króla. By odzyskać utraconą miłość, szczęście i spokój ducha ponownie musi zawrzeć szyki z Mojrem. Wyrusza z nim w pełną niebezpieczeństw podróż w poszukiwaniu magicznych kamieni, które mogą zmienić wszystko, nie tylko jej los...
Ballada o nieszczęśliwej miłości ku mojej wielkiej uldze okazała się dobrą, trzymającą poziom kontynuacją. Momentami nawet lepszą i jeszcze ciekawszą niż poprzedniczka. Zanurzyłam się w świecie magii niczym w wannie pełnej cudowanie pachnącej piany. Fabuła osnuta jest wokół legendy o zamkniętym portalu Valorni, magicznych kamieniach o silnych mocach: pomyślności, prawdy, młodości i szczęśliwości oraz wokół baśni o łuczniku i lisiczce, którą matka opowiadała Evangelinie w dzieciństwie, a której zakończenia nikt nie zna.
Jak zwykle Mojr wzbudzał we mnie całą masę emocji zarówno
negatywnych, jak i pozytywnych. Mimo iż jest czarnym charakterem, nie sposób go
nie polubić za cięty język, uszczypliwości, inteligencję. Jacks potrafi być
czarujący i odpychający jednocześnie. W tej części otrzymujemy wyjaśnienie jego
zachowania, bo Autorka odkrywa przed nami jego ponurą i smutną przeszłość,
przez co jego postać staje się jeszcze bliższa sercu.
Stephanie Garber przeniosła mnie w świat pełen magii, zaklęć, klątw, mitów, ballad, ale i zwykłych dobrze nam znanych ludzkich odruchów: zawiści, chęci zemsty, kłamstw, niedomówień, ale i miłości. Takiej prawdziwej, która daje siłę do walki z problemami i nadzieję na spełnienie się niemożliwego. Jest to piękna ballada o utracie, nadziei, poświęceniu, oddaniu, przyjaźni, odwadze.
Jestem bardzo zadowolona z lektury i już niecierpliwie
oczekuję III tomu trylogii. Zakończenie bowiem zwaliło mnie z nóg i
rozdrażniło. Autorka pozostawiła w tak niejasnym i opłakanym położeniu moich
ulubionych bohaterów, że najchętniej bezzwłocznie chwyciłabym za następną
część.
„Szczęście może sprawić, że stracisz rozum. Dla zachowania młodości ludzie są gotowi zabijać. A co do prawdy... Prawda nigdy nie jest taka, jak byśmy chcieli”.
Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję
PORADNI K
Bonito proponuje:
Niewypowiedziane do kupienia na Bonito
Sekretna historia ludz. . . skarpetek. Tom 2 do kupienia na Bonito
Zielarnia pod starym dębem do kupienia na Bonito
Nie poznałam jeszcze tego cyklu, ale mam go na uwadze.
OdpowiedzUsuńNaprawdę przyjemna lektura.
UsuńTakie otwarte zakończenia zawsze wzbudzają wiele emocji.
OdpowiedzUsuńOj tak, a tu trzeba czekać aż do przełomu październik/listopad :(
UsuńMyślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Polecam.
UsuńPodobają mi się zdjęcia, mają już trochę jesienny klimat :D
OdpowiedzUsuńU mnie pogodowo jest już jesień. Pada z małymi przerwami, w ciągu dnia jest stopni 15, a w nocy maksymalnie 7. Wczoraj po raz pierwszy od dwóch tygodni wyszło słońce, więc może ten weekend będzie przyjemny.
UsuńU mnie było tak samo, ale już dziś wróciły upały :/ Słonko zawsze spoko, ale bez przesady
UsuńDokładnie. Słońce super, ale wszystko w nadmiarze nie jest fajne :)
UsuńPozdrawiam!
Bardzo ładne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPo fantastykę sięgam bardzo okazjonalnie, często brakuje mi takiego impulsu, który by mnie skłonił do lektury. Ale już nie raz okazało się, że całkiem dobrze się w tym gatunku odnajduję, więc może i po tę trylogię kiedyś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńOd tej autorki zaczęła się moja przygoda z fantastyką.
UsuńBędę miała książkę na uwadze :-)
OdpowiedzUsuńCały cykl jest fantastyczny, poprzedni Caraval również polecam.
UsuńCiekawi mnie ta seria ^^ na pewno kiedyś doczeka się przeczytania :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Wspaniała, magiczna czytelnicza przygoda!
UsuńCzasami mam wrażenie, że mój gust czytelniczy zmienia sie co miesiąc
OdpowiedzUsuńDużo zależy od możliwości autora, jeśli umie przekazać, to nawet instrukcja obsługi tostera będzie zachwycać ;)
UsuńNa ten moment przeczytalam tylko Caraval, ale sięgnęłam po nią tylko ze względu na trylogię, o której piszesz, ponieważ są ze sobą połączone, a druga seria autorki bardziej mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńDzięki autorce odkryłam dla siebie fantastykę i się z nią polubiłam :)
UsuńBędę miała na oku ten cykl. PS Zdjęcia książkowe bardzo przyjemne, klimatyczne. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) cykl polecam :)
UsuńZapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńMam w planach tę serię. Jednak na razie muszę skończyć trylogię zaczynającą się od "Caravalu"
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Też bardzo udana seria według mnie. Jestem po lekturze 3 tomów.
Usuńciekawa propozycja
OdpowiedzUsuńNiby nie lubię, ale jednak kusisz. Muszę tylko zacząć od I tomu i zaczekam czy 3 część będzie równie dobra.
OdpowiedzUsuńKoniecznie trzeba zacząć od początku. Inaczej to nie ma sensu.
UsuńRzeczywiście wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii i jak na razie nie planuję po nią sięgać, ale cieszę się, że Tobie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńsuper że kontynuacja trzyma poziom:D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to III również, bo inaczej nieźle się wkurzę ;)
UsuńKsiążka wydaje się ciekawa, ale jakoś nie mogę się przekonać do tego gatunku literackiego.
OdpowiedzUsuńFantastyka to nie jest mój ulubiony gatunek, ale może mój gust też się zmieni :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze czekam na ten czas, gdy fantastyka do mnie przemówi:)
OdpowiedzUsuńhttps://okularnicawkapciach.wordpress.com/
Może ten moment nigdy nie nadejdzie, kto to wie ;)
UsuńCzytałam lata już temu "Caraval" w pierwszym polskim wydaniu, teraz zakupiłam kolejne tomy (w tym sequel) i mam nadzieję wrócić wkrótce do tej historii :)
OdpowiedzUsuńzachęcam, zachęcam i jeszcze raz zachęcam :)
UsuńNie mój gatunek tym razem :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych książkach, więc fajnie, że o nich napisałaś i dodałam na listę nowe tytuły :) A co do gustu to mnie się też zmienia, chociaż nadal najchętniej sięgam po kryminały, thrillery i horrory :)
OdpowiedzUsuńKryminały i thrillery wciąż kocham najbardziej :)
Usuńfantastyka, to całkiem przyjemna odskocznia.
Nie pamiętam kiedy sięgałam po ten gatunek. Chętnie poczytam
OdpowiedzUsuńPolecam, po dłuższej przerwie to będzie dobry wybór. Niedługo opublikuję inne książki z tego gatunku.
UsuńPozdrawiam
Całe szczęście, że ten trzeci tom już wkrótce, bo finał był doskonale rujnujący wszystko. ;)
OdpowiedzUsuńOj tak! Ostatni rozdział doprowadził mnie prawie do zawału. Czekam z niecierpliwością na finał finałów ;) Poza tym jestem ciekawa, czy następne jej książki też mnie tak rozkochają. Caraval też był super ;)
Usuń