Brzytwa Ockhama
„Niektórzy ludzie gładko prześlizgują się przez życie, które samo podpowiada im właściwe rozwiązania w trudnych sytuacjach. Jakby mieli je wpisane w DNA”.
Po sięgnięcie akurat po ten tytuł zainspirowały mnie bardzo
liczne i bardzo pozytywne opinie na serwisach czytelniczych. Porównując biblioteki
znajomych z owych portali, wiem, że jesteśmy raczej kompatybilni w gustach.
Swoje trzy grosze dołożył również małżonek. Tak wciągnął się w lekturę, że
nawet nie zauważał, gdy przyszła pora obiadowa czy że nadszedł już czas by położyć
się spać. Musiałam więc przeczytać i ja!
Megan korzystając z okazji, że mąż znajdował się pod prysznicem, zajrzała do jego komórki. Odkryła swoje zdjęcie w negliżu. Byłoby miło, gdyby nie jedno ale – nigdy nie miała bielizny w takim kolorze i w takim stylu. Niepokojona przez zaniki pamięci boi się, że znów dopada ją lekka paranoja. W tyle głowy ma też obraz swojej siostry bliźniaczki, z którą nie utrzymuje kontaktów. Wpatrując się uważnie w zdjęcie, zadaje sobie podstawowe pytania: czy mąż wie, że sfotografował siostrę bliźniaczkę? Czy Leah świadomie ponownie wkracza do jej życia, by zniszczyć wszystko to, co z trudem osiągnęła? A może ta dwójka wspólnie próbuje doprowadzić ją na skraj obłędu? Tylko po co i w jakim celu? Megan mimo wielkiej niechęci postanawia skonfrontować się z siostrą. W domku letniskowym należącym do Leah następuje jednak nieodwracalny ciąg wydarzeń, który zmieni dosłownie wszystko...
Motyw bliźniaczek jest znany w literaturze od dawien dawna.
Eksploatowany pod każdym względem i na wszelkie możliwe sposoby. Wydawać by się
mogło, że już nic więcej z tego tematu wycisnąć się nie da. A jednak. Sarah
Bonner udowadnia, że jest inaczej. Fabuła potoczyła się w zupełnie innym
kierunku, niż przypuszczałam. Mroczny duszny klimat ociekał zazdrością, chęcią
zemsty, walką o pieniądze i wszystkim, co toksyczne. Relacje bohaterów były
nabrzmiałe od emocji a ich postawy, zachowania i decyzje były dalekie od
przyjętych standardów moralnych.
„Widzę ją w swoim odbiciu, a jej imię słyszę z ust wszystkich, na których mi zależy”.
No i cóż… mamy dopiero początek sierpnia a ja już wiem, że będę miała spory problem ze skonstruowaniem podsumowania roku. Sobowtórka bowiem to jeden z lepszych thrillerów zagranicznych, jaki do tej pory przeczytałam. Wciągająca, dopracowana w każdym calu fabuła. Świetnie wykreowani bohaterowie. Wisienką na torcie było zaskakujące zakończenie, które sprawiło, że nabrało się apetytu na więcej tego typu książek.
To jest jedna z tych lektur, po których ma się czytelniczego
kaca. Wiem, że muszę na jakiś czas przystopować z moim ulubionym gatunkiem, by
nie skrzywdzić w ocenie kolejnej książki. Powinnam ochłonąć i zmienić klimat,
by z innych lektur również móc czerpać tak ogromną satysfakcję lub przynajmniej
zbliżoną do tej, którą odczuwałam podczas czytania Sobowtórki.
Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję księgarni
internetowej Ebookpoint.
Bonito poleca się na półmetek wakacji:
Linka w mysim mieście do kupienia na Bonito
Pasażer do kupienia na Bonito
Miłość pokonuje śmierć do kupienia na Bonito
Na pewno sięgnę po ten tytuł. Już nie mogę się doczekać, kiedy nadejdzie mój czas z tą książką.
OdpowiedzUsuńDla mnie warto!
UsuńPrzyznam, że czuję się mocno zaintrygowana. Zapisuję sobie tytuł tej książki.
OdpowiedzUsuńPolecam, dla mnie bomba!
UsuńKoniecznie muszę przeczytać tę książkę, bo takie thrillery bardzo lubię! ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńTakiej książki mi od dłuższego czasu trzeba, pozdrawiam Anka :-) .
OdpowiedzUsuńMnie też taka była potrzebna, rozbudziła czytelnicze emocje. Pozdrawiam!
Usuńo, chętnie poznam całą historię, skoro tak zachwalasz, to musi być petarda!
OdpowiedzUsuńhttps://okularnicawkapciach.wordpress.com/
Ja byłam zachwycona, mam nadzieję, że i Tobie się spodoba.
UsuńZachęciłaś mnie :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo uważam, że jest to książka warta polecenia.
UsuńPozdrawiam
Ale narobiłaś apetytu na książkę!!
OdpowiedzUsuńSkoro Twoim zdaniem Sobowtórka, to jeden z lepszych thrillerów zagranicznych, jaki do tej pory przeczytałaś, to ja koniecznie muszę poznać tę książkę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dostarczy Ci masy wrażeń.
UsuńWidzę, że my mamy podobne upodobania czytelnicze. Ta książka mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście upodobania mamy bardzo zbliżone :)
UsuńPoszukam tej książki w swojej bibliotece :)
OdpowiedzUsuńWarto ;)
UsuńMoże kiedyś skuszę się przeczytać tą książkę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Intrygująca książka. Możliwe, że sięgnę po nią jak będę miała ochotę na wyjście ze swojej czytelniczej strefy komfortu. Póki co jednak zajmę się moją hałdą hańby. ;)
OdpowiedzUsuńNatalia
Oj te stos hańby, tak dużo książek a tak mało czasu!!
UsuńBrzmi bardzo intrygująco, chętnie przeczytam, bo lubię takie emocjonujące i klimatyczne powieści :)
OdpowiedzUsuńZapewniam, że to nie będzie stracony czas.
UsuńMyślę, że to książka w sam raz dla mnie 😊
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie! Motyw bliźniaczek w literaturze widzę ostatnio bardzo często... Przypominała mi się książka „Będę tobą” Janelle Brown, też interesująca lektura. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i podobała mi się, ale na szczęście fabuły tych książek różnią się jak dzień od nocy.
Usuńpodoba mi się fabuła i klimat
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńOooooo, lubię motyw bliźniaczek w książkach :D Zapisuję :D
OdpowiedzUsuńLektura warta uwagi.
UsuńWydaje się ciekawa ta książka. Ale jak na razie muszę dokończyć jedną książkę do recenzji. :) Może kiedyś przeczytam i tę.
OdpowiedzUsuńW Mielnie byłem chyba ponad 20 razy. Klimat jest tam specyficzny, jednak mi odpowiadało tam, szczególnie jeśli chodzi o ośrodek.
Dziś wstawię recenzję pierwszej z książek.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Thrillery kocham, muszę ją zapamiętać :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz odczuwała satysfakcję z lektury.
UsuńSwietny motyw sióstr bliźniaczek
OdpowiedzUsuńPewnie będzie niezrozumiały dla osób, które ubóstwiają swoje rodzeństwo ;)
UsuńTo brzmi zdecydowanie jak coś dla mnie, a wcześniej chyba o tej książce nie słyszałam, w każdym razie nie kojarzę autorki :) Ciekawa jestem, w jakim kierunku poszła i czy ta historia by mnie jakoś zaskoczyła.
OdpowiedzUsuńJest to brytyjska pisarka, która na koncie ma już kilka książek. Ta jest jednak dopiero pierwsza przetłumaczona na polski i w kraju wydana.
UsuńByć może dlatego nie rzuciła mi się wcześniej w oczy :)
UsuńPo takiej opinii nie mogłam zrobić nic innego tylko dodać książkę na półkę do przeczytania. Jak żyć jak Ty mi podsuwasz tyle dobrych książek? :P
OdpowiedzUsuńTak dużo książek, a tak mało czasu :(
UsuńPrawda? 327+ DLA KAŻDEGO POŻERACZA KSIĄŻEK! WOLNE GODZINY DLA CZYTACZY! :)
UsuńZagłosuję na Ciebie jakby co ;) Tylko dodaj jeszcze wolne godziny dla opiekunów zwierząt ;)))
Usuń