Pstryk, pstryk
Patrzę w kalendarz i własnym oczom nie wierzę. Kończy się czerwiec, a więc nie tylko kolejny miesiąc za nami, można śmiało stwierdzić, że za nami półrocze! Nie wiem, kiedy to minęło. Czerwiec nie rozpieszczał. Rozpoczął się silnymi nocnymi przymrozkami, a potem nastała długotrwała susza. Część roślin niestety mi padła, część powoli odbija, ale w ogrodzie nie jest aż tak barwnie i kolorowo jak było o tej samej porze w zeszłym roku. Niemniej jak zwykle chodziłam z aparatem i starałam się uchwycić momenty, które za jakiś czas będę z przyjemnością wspominać.
Pochwalę się też cudowną bakopą oraz daliami, które kwitną mi jak szalone! Miałam jeszcze przepiękną lantanę, ale niestety nie wytrzymała warunków pogodowych, a pelargonie dopiero odbijają i wypuszczają kwiatowe pąki. W lipcu powinny przepięknie zakwitnąć i cieszyć oko.
Spokojnego i przyjemnego weekendu!!!
Również i Tobie spokojnego i przyjemnego weekendu Anka, zdjęcia super, pozdrowienia :-) .
OdpowiedzUsuńDziękuję i również serdecznie pozdrawiam!!
UsuńPrzepiękne są te zdjęcia.❤️
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńŚwietne zdjęcia! Najbardziej podoba mi się to z niebem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Cieszą mnie Twoje słowa :)
Usuń.
OdpowiedzUsuńCzyli w lipcowym poście pstryk pstryka możemy liczyć, że a nuż zobaczymy te pelargonie :) Czerwiec nie rozpieszczał - to fakt. Pamiętam poprzednie lato. Gorący czerwiec i jeszcze gorętszy lipiec. W tym roku to jakaś jedna wielka porażka z tym latem...
OdpowiedzUsuńMnie też ciężko uwierzyć, że minęło juz pół roku. Kiedy to zleciało...
OdpowiedzUsuńSzybko zleciało. Ładne zdjęcia i piękne dalie! Miłego. :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Wzajemnie, dużo spokoju i wypoczynku!
UsuńJezusku, piękną masz tę okolicę <3
OdpowiedzUsuńBędę nieskromna, ale też tak uważam :)
UsuńNo to pstryk ;P
OdpowiedzUsuńCzas pędzi jak szalony... Piękne kwiatowe kadry :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńSama nie mogę uwierzyć, że czas tak szybko leci. Dopiero co kupowałam kalendarz na ten rok a tu chwila moment, nim się obejrzę będę musiała go wyrzucić! Trzeba korzystać z każdej chwili jaką mamy, bo uciekają bardzo szybko. Piękne zdjęcia, uwielbiam takie serie, bardzo inspirujące. Twoja okolica jest naprawdę zachwycająca!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Masz 100% rację, trzeba każdy dzień z życia wyciskać jak cytrynę, czas szybko leci...
UsuńBardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPiękne zdjęcia:) Czerwiec minął błyskawicznie...
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podobają, boję się, że lipiec też szybko zleci...
UsuńJa też nie mogę uwierzyć w to jak ten czas szybko leci. Dopiero co był początek roku.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia: i te robaczki na rumiankach, i polna droga, i mrowisko, i niebo!
OdpowiedzUsuńTen czas naprawdę pędzi. Piękne zdjęcia 😊
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPiękne foteczki!
OdpowiedzUsuńale lubię zdjęcia przyrody:D
OdpowiedzUsuńObłędne zdjęcia — to moje klimaty, które uwielbiam. Dalie posadziłam w domu z nasionek, ale po przesadzeniu nie przetrwały, a Twoje piękne :)
OdpowiedzUsuńSuper! Cieszę się, że zdjęcia się podobają. Szkoda Twoich dalii :(
UsuńLubię takie zdjęcia. Trzecie od góry- mój faworyt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ach czerwiec... :) Piękny moment roku, nawet mimo przymrozków i suszy. Wspaniałe ujęcia, a ja mam szczególny sentyment do chabrów. ;)
OdpowiedzUsuń