Twierdza Toruń ----> finał
„Czas zatrzymał się na chwilę. Szukam twojej śmierci. Znajdę ją, bo jesteś bezbronna jak liść kołyszący się na wietrze. Jestem tym, który daje i odbiera”.
Bardzo lubię kryminały retro. Przyjemnie i ekscytująco jest
zagłębiać się w czasy, o których można się dowiedzieć tylko z podręczników
historii, bo nawet dziadkowie czy pradziadkowie owych czasów nie pamiętają i
nie znają. Do trylogii Kamili Cudnik wróciłam z wielką ochotą, ponieważ
wydarzenia toczą się w roku 1905 w Toruniu i jego najbliższych okolicach – w moich okolicach.
Akcja trzeciej części trylogii toruńskiej zaczyna się w Wielką Sobotę 1905 roku. Ludzie zajęci świątecznymi przygotowaniami nie zauważają zniknięcia dwunastoletniej dziewczynki. Julia była niesforną, niezależną, stroniąca od towarzystwa osóbką dlatego jej brak zauważono dopiero kilkanaście godzin później. Wszyscy mieszkańcy wraz z policjantami z toruńskiego komisariatu rozpoczęli jej poszukiwania. Luiza Zagórska obecnie von Offenberg zmaga się z ostracyzmem społecznym. Na przekór wszystkim i wszystkiemu wyszła za pruskiego oficera, tracąc tym samym poważanie miejscowej ludności. Niezrażona tym faktem wraz z mężem również angażuje się w poszukiwania. Tymczasem w Wielką Sobotę wyszedł z aresztu Hans Rutz opiekun dziewczynki. Czy jej zniknięcie ma związek z jego powrotem do domu? A może by rozwiązać zagadkę trzeba odwrócić się w stronę przeszłości i powtórnie przeanalizować tajemnicze wydarzenia sprzed lat?
„Można zaklinać rzeczywistość, ale ona upomni się o prawdę”.
Sprawa kryminalna była mocno zaplatana. Zaginiona
dwunastolatka była spokrewniona z pierwszą ofiarą, której zwłoki znaleziono w
Złotorii oraz miała takie samo imię jak ofiara numer dwa. Od przepuszczeń i
domysłów kręciło się w głowie. Myśli wirowały, co rusz wskazując na innego
sprawcę i inne rozwiązanie. Zbiegów okoliczności było co niemiara, autorka
umiejętnie wodziła za nos. Przede wszystkim, by móc w pełni cieszyć się z
lektury trzeba znać poprzednie części bowiem wszystkie wydarzenia i bohaterowie
ściśle się ze sobą łączą. Kontynuowanych i rozwiązanych zostaje wiele wątków
poruszonych w poprzednich dwóch tomach.
Zamykając książkę po przeczytaniu ostatniego zdania, zakończyłam przygodę z trylogią toruńską. Szkoda, że nie będzie już kontynuacji, bo bardzo podobała mi się dbałość o realia tamtych czasów, ujął mnie historyczny klimat i wciągnęły ciekawe wydarzenia społeczno – polityczne, które rozgrywały się w tle, ale nadawały smaczku opisywanej historii. Autorka jednak jest nieprzejednana i chce, by wykreowane przez nią postacie pozostały w epoce sprzed Wielkiej Wojny. Zostawiam więc za sobą moich ulubionych bohaterów, w tym Luizę życząc kobiecie, by wokół niej w końcu było mniej zwłok, nienawiści a więcej życzliwości, kojącego spokoju i poczucia bezpieczeństwa w trudnych, ciężkich czasach zaborów.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Zysk i S-ka.
Wielkanoc na Bonito:
W cieniu twierdzy do kupienia na Bonito
Luiza Zagórska. Tom 2. Rytuał do kupienia na Bonito
Na końcu ulicy do kupienia na Bonito
Na pewno przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńJa się jeszcze zastanowię, jeśli pojawi się w bibliotece - to nie wykluczam. Pozdrawiam Anka, skończyłem dziś czytać "Historię świata hellenistycznego" i jakiś czas temu "Dzieje starożytnego Egiptu". Recenzje po świętach :-)) .
OdpowiedzUsuńBędę czatowała na recenzje, z przyjemnością je przeczytam ;)
UsuńKsiążka w moim guście, zapiszę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że sprawa kryminalna była zaplątaba. Super, że autorka zadbała o oddanie realiów. Może się skuszę na tę trylogię.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Polecam :)
UsuńLubię, gdy w tego typu książkach sprawy kryminalne są mocno zaplątane.
OdpowiedzUsuńLubię, gdy akcja kryminału dotyczy polskich miast. Zapisuję sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ooo to ja z chęcią zapoznam się z tym cyklem. Uwielbiam te klimaty. Aż już bym chciała przeczytać.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, warto!
UsuńToruń to też moje okolice, chętnie przeczytam. Zacznę jednak od pierwszego tomu skoro tak radzisz.
UsuńMuszę wziąć się za tę trylogię <3
OdpowiedzUsuńPropozycja książkowa wydaje się być ciekawa.
OdpowiedzUsuń:) Cieszę się, że zachęciłem Cię do muzycznych poszukiwań w tych kanałach YT co opisałem u siebie.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Z pewnością przeczytam ;-)
OdpowiedzUsuńtotalnie mój klimat:)
OdpowiedzUsuńO coś dla mnie. Na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPolecam.
UsuńToruńska trylogia? Jestem na tak!
OdpowiedzUsuńCzytam. Jako mieszkanka Torunia nie mogłam odpuścić
OdpowiedzUsuńOooo to my jakby sąsiadki ;)
UsuńPoszukam wcześniejszych części :)
OdpowiedzUsuńJestem tą trylogią zachwycona tak samo, jak Ty z tych samych powodów.
OdpowiedzUsuń