Kuny i Skarpetki, czyli propozycje na poprawę samopoczucia
Pewnego razu kurier przywiózł mi przesyłkę z wydawnictwa z książkami na pocieszenie. Książki okazały się literaturą dziecięcą a ich Autorką Justyna Bednarek. Słyszałam o niej wiele dobrego, więc do sięgnięcia po lektury nie trzeba było mnie namawiać.
Pięć sprytnych kun
„Mój doskonały smak w połączeniu z wybitnym talentem
kulinarnym Pani Patrycji, pomysłowością Purchawki, odwagą w pieprzeniu i
soleniu oraz anielską cierpliwością Euzebiusza, któremu niestraszne krojenie
cebuli ani wielogodzinne mieszanie przypalających się kopytek, pomoże stworzyć
coś wyjątkowego!”.
Gang kun na czele z Protem Eustachym postanawia założyć własną restaurację. Marzy im się wielka fortuna i ogromna sława. Zabierając się za nielegalne anektowanie lokalu, wpadają na kryminalną aferę. Jaką? Pyszną!
Była to jedna z najsmaczniejszych opowieści kulinarno-detektywistycznych, jaką czytałam. Zarówno oprawa jak grafika i co najważniejsze - treść przyjemnie mnie zaskoczyła. Tekstów Bednarek nie powstydziliby się użyć twórcy kultowego Shreka. Uśmiałam się i pociekła mi ślinka na przepisy kuny Pani Patrycji i człowieczej Pani Elizy. Koniecznie muszę wypróbować zupę z cukinii z tajemniczo brzmiącą przyprawą i zupę krem z pomidorów.
Sekretna historia ludz
skarpetek
„Na świecie, na którym żyjemy, prócz wielu pięknych rzeczy
jest też kilka okropnych, na przykład taka, że duży prawie zawsze chce pożreć
małego. Wilk – zająca, jaszczurka – muchę, duży kraj – ten mniejszy”.
Otulistópki, czyli Skarpetki potrafią wszystko - nawet przyczynić się do zmian biegu historii całego świata, ale cicho sza! To wywróci do góry nogami historię ludzkości! Dzięki lekturze wiemy, że bez ich skarpetkowej interwencji świat nie wiedziałby co to koło ani nie wygralibyśmy bitwy pod Grunwaldem. A słynne Stonehenge by po prostu nie istniało. Jak to możliwe? Jak bez ich udziału potoczyłaby się historia? Trzeba przeczytać, ale w skrytości, bo to wszystko jest wielką tajemnicą!
Książki, mimo iż dla młodych czytelników spełniły swoje
zadania i rewelacyjnie poprawiły mi nastrój. Nie sądziłam, że te historie mnie
aż tak zaangażują i tak wyśmienicie będę się przy nich bawić. Autorka ma
świetny styl, bardzo obrazowy. Fabuły są zabawnie zakręcone ukazujące
nieograniczoną wyobraźnię Bednarek, a same książki pięknie wydane z ciekawymi
ilustracjami autorstwa Daniela de Latour.
Podsumowując, zostałam rozbrojona i rozłożona na łopatki. Oczywiście w sensie bardzo pozytywnym. Znakomite pomysły i jeszcze lepsze wykonanie! Uważam, że Pani Justyna w pełni zasłużyła na nagrodę Bestseller Empiku 2022! Wróżę Jej liczne dalsze sukcesy.
Za możliwość zapoznania się z treścią książek dziękuję
PORADNI K.
A co na Bonito?
Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek do kupienia na Bonito
Nowe przygody skarpetek do kupienia na Bonito
Skarpetka na tropie, czyli kto ukradł złoty guzik do kupienia na Bonito
Też mamy i będziemy czytać z siostrzeńcami.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńTo już wiemy, co robią skarpetki, gdy je gubimy ;). Zmieniają świat. Obie książki zwracają na siebie uwagę.
Czytałam już o skarpetkach i muszę koniecznie sama zachwycić się tym pomysłem.
OdpowiedzUsuńMam komu zaproponować.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawości nawet chętnie bym zajrzała do tych książek. ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam, myślę, że warto!
UsuńO! Dobrze że natrafiłam na ten post!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu!^^
Sama z chęcią przeczytałabym tę książkę. Po takie przeznaczone dla młodszych czytelników też sięgam. ;)
OdpowiedzUsuńMiałam na myśli "Pięć sprytnych kun", bo skarpetki znam. ;)
OdpowiedzUsuńKuny też powinni Ci się więc spodobać. Prezentują też ciekawe przepisy ;)
UsuńDla dzieciaczków ciekawa propozycja:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam, ale czekam na nią :)
OdpowiedzUsuńNo proszę! Pierwszy raz widzę te książeczki! Chętnie przeczytamy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe historie i świetne ilustracje :)
OdpowiedzUsuńMamy wszystkie książki o skarpetkach do tej pory wydane. Są świetne. Polecam
OdpowiedzUsuńAle czadowe te pozycje książkowe :) Czasem trzeba przeczytać coś co nas ożywi, rozweseli. Ja kupiłam Julce Dolinę Muminków w listopadzie i też czytamy. Uwielbiam Muminki
OdpowiedzUsuńUściski z Krakowa
Kasinyswiat