Puzzle, puzzle
Gdy tylko koleżanka przysłała mi zdjęcie puzzli, które właśnie bierze na warsztat, aż mi oko zbielało. Wiedziałam, że muszę też je ułożyć. Gdy tylko otrzymałam paczkę z puzzlami firmy Piatnik po skończeniu innego obrazka od razu się za niego zabrałam.
Poprawia nastrój i udowadnia, że jesień nie musi być smutna, szara i ponura. Tym bardziej że układając, podśpiewywałam sobie „pod wąsem” Marię Koterbską:
Parasolki, parasolki dla dorosłych i
dla dzieci!
Parasolki, parasolki - kropla przez
nie nie przeleci!
Parasolki, parasolki. Parasolki
bardzo tanie!
Parasolki, parasolki proszę brać
panowie, panie!
Tekst
pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,maria_koterbska,parasolki.html
Co prawda teraz za oknem leży pierwszy śnieg, ale parasolka to przydatna rzecz o każdej porze roku.
Ciąg dalszy nastąpi…
Świetne puzzle. Idealne na dni późnej jesieni. :)
OdpowiedzUsuńKawał dobrej roboty, ja jak wiesz - za puzzlami nie przepadam ;-) .
OdpowiedzUsuńWiem, wiem ;)
UsuńJakie piękne. Myślę, że nie było ich łatwo ułożyć.
OdpowiedzUsuńSuper puzzle, z pewnością nie było łatwo je ułożyć
OdpowiedzUsuńPoczątek był trudny, później już jakoś poszło :)
UsuńPozdrawiam!
Ponownie czarujesz i kusisz. Pięknie :)
OdpowiedzUsuńAż mnie naszło na układanie :D
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam układać puzzle. Teraz niestety nie mam na nie czasu ;)
OdpowiedzUsuńOjej, dosyć trudne, ale efekt końcowy robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńależ piękny obraz! musicie być bardzo cierpliwi:)
OdpowiedzUsuńJak ja już dawno nie układałam puzzli. Zgadzam się, że poprawiają nastrój :)
OdpowiedzUsuńUhuhu :D Już czuję, że układałabym ten wzór wieki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Wildfiret
Fajny obrazek! Uwielbiam układać puzzle, szczególnie te trudniejsze.
OdpowiedzUsuńNiedługo zagości na blogu kolejny obrazek :)
UsuńUwielbiam puzzle! Ale wolę układać piękne krajobrazy zamiast takich parasoli.
OdpowiedzUsuńJa układam różnorodne obrazki, zależy, które mam pod ręką lub dostanę z wymiany :)
UsuńTaka kolorowa parasolka zdecydowanie poprawia nastrój w deszczowe dni! Ja kiedyś miałam piękną optymistyczną żółtą parasolkę - aż chciało mi się wychodzić na największe deszcze. Teraz wychodzę z odważną czerwoną.
OdpowiedzUsuńJa mam zielono- żółtą :)
UsuńPodziwiam z całego serca!
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńAle piękne te puzzle! My już dawno nic nie układaliśmy. Czas nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńWOW. Puzzle wydają się być dość trudne do ułożenia. Ja bym nie dał rady chyba z moją cierpliwością. Dlatego szacunek za ułożenie. :)
OdpowiedzUsuń:) Wydaje mi się, że jak człowiek coś usłyszał/przeczytał o kulisach tego ,,święta piłki nożnej" to powinien także zbojkotować wydarzenie. Nie mówiąc o tym jak małe szanse mamy z naszymi piłkarzami na jakiś sukces.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Tyle razy sobie obiecywałam, że kiedyś kupię kolorową parasolkę, a ciągle tylko czarna i czarna. Chyba wreszcie mnie zmotywowałaś :)
OdpowiedzUsuńKocham układać puzzle. Moim rekordem są puzzle 13200 elementów.
OdpowiedzUsuńUkładając też bardzo często sobie podśpiewuje albo wymyślam różne historie. Prawie jakbym tworzyła książkę albo scenariusz do nowego serialu :D
Pięknie się prezentują te kolorowe parasolki. Nie miałam jeszcze nigdy puzzli z tej firmy.
Pozdrawiam cieplutko.
13200??? Podziwiam!
Usuńpuzzle są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńPiękne! Idealne do powieszenia na ścianę ;)
OdpowiedzUsuńPiękne puzzle, idealne na takie ciemne wieczory :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne! Pięknie się prezentują! Ja nie mam jednak cierpliwości do puzzli ;)
OdpowiedzUsuń