Życie pisze najdziwniejsze scenariusze

„Wypełnia mnie mroczna podłość. Czuje się jak ktoś zupełnie obcy. Jad skwierczy jak przypalony olej na patelni, wylewa się ze mnie jak mleko z rondla, którego nikt nie pilnuje”.

Gdy trafiłam na książkę J. A. Corrigan nie przyciągnęła mnie ani okładka, ani sama Autorka, o której usłyszałam po raz pierwszy. Zainteresował mnie przede wszystkim opis wydawcy oraz dość skrajne opinie na jej temat na portalach czytelniczych. Nie pozostało mi nic innego jak tylko wziąć się za czytanie i wyrobić sobie o niej zdanie.

Rose przyznała się do zabicia pacjenta. W związku z tym, że była pielęgniarką w szpitalu, jej zbrodnia odbiła się w prasie szerokim echem. Były dziennikarz i szukający uznania pisarz Theo wyczuwa, że historia Rose może go zaprowadzić na szczyt sławy i popularności. Gdy uzyskuje od kobiety zgodę na widzenie, po kilku szczerych rozmowach  zaczyna podejrzewać, że pielęgniarka jest niewinna a jej pełna dramatów i mroku historia ma drugie dno…

Książka przypadła mi do gustu, tak samo lekki i przyjemny styl Autorki. Intryga kryminalna była dość zawiła i na tyle wciągająca, że strony w błyskawicznym tempie przewracały się same. Jednak nie zgodziłabym się z wydawcą, że jest to „mocny thriller psychologiczny”. Dla mnie jest to przede wszystkim świetna historia obyczajowa z bogatym i rozbudowanym wątkiem psychologicznym, świetnie wykreowanymi postaciami i z intrygującym od samego początku wątkiem kryminalnym. Historia snuta przez Rose potrafiła wzbudzić szereg emocji, czytając o jej niespełnionych nadziejach, odczuwałam smutek i żal na równi z bohaterką. Przedstawiła opowieść o miłości, młodzieńczej naiwności, wyrachowaniu, sieci kłamstw, w którą każdy z nas może wpaść jak przysłowiowa mucha w pajęcze sidła.

Co jednak z zaserwowanych nam faktów jest prawdą a co fałszem? Kim tak naprawdę jest Rose? Morderczynią czy ofiarą? Z każdym kolejnym rozdziałem coraz trudniej było jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Na lekturze się nie zawiodłam, bo nie miałam w stosunku do tej historii żadnych oczekiwań, ale ktoś, sugerując się opisem wydawcy, mógłby poczuć się rozczarowany. Nie ma w niej tak potrzebnego w thrillerach napięcia czy uczucia niepokoju pobudzającego serce do szybszego bicia. Po prostu z zainteresowaniem śledzi się fabułę. Ostrzegam też, iż mimo „medycznego” tytułu nie jest to również thriller w stylu Tess Geritssen lub Robina Cooka. Mnie jednak Pielęgniarka się podobała i z czystym sumieniem mogę książkę polecić Waszej uwadze. 

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Słowne.



Księgarnia internetowa Bonito poleca:

Cykl Rizzoli / Isles. Tom 1. Chirurg do kupienia na Bonito

Co się stało z Bennettami? do kupienia na Bonito

Prorok i dysydent. Aleksander Sołżenicyn do kupienia na Bonito

Komentarze

  1. Ważne, że wywołuje emocje ;-) . Pozdrawiam znad Kazimierza Wielkiego - leciwa biografia ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Ps. Słowne wydaje ciekawe książki :-) .

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że intryga kryminalna okazła się tak wciągająca i zaskakująca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu cieszę się, że polecasz tę książkę, bo sama miałam ochotę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że to dobra książka do oderwania się od rzeczywistości

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam twórczości J. A. Corrigan, ale jeśli trafi się okazja, to z czystej ciekawości skuszę się na powyższą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu dziękuję Ci za tę recenzję. Książka czeka u mnie na stosie hańby i czas ja przeczytać. Po Twojej recenzji mam na nią ogromną ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  9. O proszę, wydaje się bardzo interesujący tytuł. Jeśli będę miała możliwość, na pewno przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  10. Już po tym pierwszym cytacie widzę, że autorka posługuje się ciekawym, plastycznym językiem. :) Nie każda książka musi budzić niepokój. A tę mam chęć przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  11. coś czuję,że bardzo by mi się spodobała!
    okularnicawkapciach.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś bardzo lubiłam takie historie, ale ostatnio nie miałam styczności z podobnymi książkami - zapisuję tytuł do sprawdzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka wydaje się ciekawa. Może zapiszę sobie tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam, polecam😊🧡📖📕
    Pozdrawiam serdecznie🌻🍀💛🤗

    OdpowiedzUsuń
  15. Hi,

    Nice blog. I am new. Do you want to follow each other?

    https://fashionandwishlist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. O matulu! Musi być przerażająca!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaintrygowałaś mnie. Z pewnością przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam wrażenie, że bardzo dużo książek jest teraz reklamowanych jako "przerażający thriller", a w rzeczywistości to właśnie bardziej obyczajowe historie. "Pielęgniarka" mignęła mi gdzieś w księgarni, ale na razie swojego egzemplarza nie szukam. Chyba, że trafię na super promocję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Polecę ta książkę siostrze. Myślę że chętnie przeczyta

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa książka, na pewno warto przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie przeczytam. Nie czytałam jeszcze tego typu książek

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam ją w kolejce do przeczytania, tylko czasu jak zawsze brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Odpowiedzi
    1. Polecam, nie ma w nim zbędnego rozlewu krwi, a przedstawia ciekawą obyczajową historię.

      Usuń
  24. Lubię sięgać po takie książki, więc zapisuję sobie ten tytuł. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam w planach tę książkę, myślę, że i ja się nie zawiodę, bo właśnie wolę bardziej obyczajowe klimaty, niż mrożący krew w żyłach thriller ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Myślę, że ta książka przypadnie mi do gustu, lubię takie historie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ta igła na zdjęciu mnie przeraża ;) Jeszcze nie wiem, czy odważę się sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  28. Widzę, że mamy dość podobne odczucia po lekturze :) Mnie się podobało, choć książki nie zatrzymałam, tylko puściłam dalej w świat. Czyli taka mocna czwórka, która nie wyrywa z butów ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Powinna mi się spodobać. Zapowiada się na fajną lekturę

    OdpowiedzUsuń
  30. Kojarzę już tytuł, ale recenzję czytam pierwszy raz. Myślę, że mogłaby mi się spodobać. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pewnych win nie da się odkupić

ZAPOWIEDZI

Gdzie kot nie może tam człowieka pośle!