Puzzle, puzzle
Wiem, że jestem nudna i przewidywalna, bo po raz kolejny przedstawiam puzzle z firmy Clementonii, ale co poradzę na to, że jest jedną z niewielu firm, które przypadły mi do gustu?
Teraz będę jeszcze nudniejsza. Co to jest gradient? Otóż
według Wikipedii jest to:
Gradient – rozwiązanie stosowane w grafice komputerowej, polegające na wypełnieniu określonego obszaru płynnym przejściem tonalnym pomiędzy co najmniej dwoma kolorami. Kształt tego wypełnienia może być rozmaity – począwszy od prostego
równomiernego przejścia pomiędzy przeciwległymi bokami prostokąta, a
skończywszy na przejściu wzdłuż linii krzywej, rozchodzeniu się promienistym itp.
Rozwiązanie to stosowane jest
zarówno w grafice rastrowej, jak i wektorowej, a dostępne nie tylko w programach graficznych, ale także w programach do składu i łamania
publikacji, prostych programach do obróbki i
katalogowania zdjęć, a nawet w procesorach tekstu. Gradienty można tworzyć doraźnie,
podczas pracy nad danym obszarem, jak również korzystać z predefiniowanych w
danym programie bibliotek gradientów, a nawet tworzyć własne. Jedną ze
szczególnych postaci gradientu jest nadawanie cienia obiektom w celu stworzenia
złudzenia ich trójwymiarowości.
Do innych sposobów wypełniania
określonej powierzchni należą:
- nadanie jej jednolitego koloru,
- wypełnienie deseniem
(mozaiką identycznych obrazków)
- nałożenie tekstury.
źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Gradient_(grafika)
Taaa… fascynujące, ale ja mam swój „prywatny”
gradient. Oto on w pełnej okazałości!
Ciąg dalszy nastąpi…
Ojej, takich puzzli jeszcze nie widziałam. Chyba są trudne do ułożenia.
OdpowiedzUsuńMomentami było dość ciężko ;)
UsuńKochana zdecydowanie podziwiam. Nie wiem, czy dałabym radę ułożyć takie puzzle.
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie układałam, ale mam tej samej firmy Impossible z Toy Story 4 :) Po pierwszej entuzjastycznej próbie czekają na więcej czasu i cierpliwości. ;)
OdpowiedzUsuńZ tej samej firmy i też Impossible czekają na mnie Minonki ;) to może być jazda bez trzymanki ;)
UsuńKawał dobrej roboty. Pozdrawiam Anka serdecznie :-) .
OdpowiedzUsuńWow, to musiało być niełatwe zadanie, podziwiam cierpliwość i wytrwałość. :)
OdpowiedzUsuńBorze Tucholski...układałabym. :D Myślę, że za jakiś czas się za nimi rozejrzę.
OdpowiedzUsuńNatalia
o wow! ułożyć takie puzzle=szacunek!
OdpowiedzUsuńhttps://okularnicawkapciach.wordpress.com/
Dzięki ;)
UsuńNo jak nie ma budynków albo roślinek to nie dla mnie. Twoje "gradientowe" puzzle były by dla mnie jak układanie nieba, a nie lubię go układać. Bardzo nie lubię.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dodało poprzedni komentarz - coś blogger szwankuje, ale nerwy do układanek masz :-) . Ja nie mam takiej Anka cierpliwości. Pozdrawiam serdecznie :-) .
OdpowiedzUsuńGenialna sprawa, muszę przyzanać, że to naprawdę robi wrażenie! 👍😃 Tutaj nie sposób się nudzić 😉 Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam!
Usuńwow, jakie piękne puzzle! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałabym cierpliwości, ale mam kolezanke, która uwielbia puzzle. Właśnie zamówiłam jej na urodziny nowe. Na ten wzór również patrzyłam
OdpowiedzUsuńNie znałam takich puzzli, choć układałam ostatnio obraz do kuchni z 1000 elementów. Mialam oczywiście pomoc😊
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam moc i czekam na ciąg dalszy🌸💚🍀😀
Nie powiedziałabym, że nudne:) Musisz mieć w sobie ogromne pokłady cierpliwości i wytrwałości. Takich puzzli jeszcze nie widziałam! :) Czekam na ciąg dalszy:)
OdpowiedzUsuń