PODSUMOWANIE
Ten rok był dla mnie dziwny i bardzo zakręcony. Już nigdy w życiu nie będę podejrzliwie patrzeć na osoby stękające z powodu bólów kręgosłupa. Dorwała mnie rwa kulszowa i zapalenie rozcięgna podeszwowego i rzeczywiście ledwo co się mogłam ruszać, a znaleźć pozycję, w której ból, choć na moment ustępuje, graniczyło z cudem. W życiu rodzinnym też się pozmieniało, bez względu na zdrowy tryb życia, dbanie o siebie i swoje zdrowie rak może dorwać każdego, w każdej chwili. Nasza rodzina więc święta spędzała już w mniejszym gronie. Cóż więcej… praca! W końcu zdecydowałam się podjąć odważny krok i zrezygnowałam z roboty, której szczerze nie cierpiałam, która wywoływała u mnie skurcze żołądka już w niedzielę w okolicach obiadu i śniła mi się nocami. Stwierdziłam dość i… znalazłam nową pracę, z której jestem bardzo zadowolona. Daje mi satysfakcję i już wiem, że spokój i równowaga psychiczna jest w życiu niezmiernie ważna!
Poza tym jedna z moich recenzji znalazła się w gronie zwycięzców w wakacyjnym konkursie czytelniczym i była odczytana na antenie radia TOK FM w programie Cezarego Łasiczki Interluda. Z jednej strony bardzo przyjemnie było usłyszeć, jak ktoś czyta to, co się stworzyło, ale z drugiej czułam się dziwnie, myśląc o tym, że to wszystko idzie ot tak w eter. Fajnie jest jednak mieć swoje przysłowiowe 5 minut!
Wygrałam również w konkursie fotograficznym organizowanym przez moją gminę pod tytułem „Cztery pory roku”. Mój zimowy krajobraz będzie jednym z 12 zdjęć zamieszczonych w kalendarzu. Niby mała rzecz a cieszy niezmiernie!
Serce mi rośnie, gdy widzę, że wzrasta ilość obserwatorów. Są również osoby, które co prawda mnie nie obserwują, ale zostawiają pod postem swoje komentarze, więc Wszystkim bardzo, ale to bardzo dziękuję za zainteresowanie. Nie tylko robi mi się przyjemnie i sprawia mi to ogromną radość, ale również motywuje do dalszych działań i starań.
Podsumowując już ostatecznie, by Was nie zanudzić:
1. Kryminał/thriller roku: To wszystko dla ciebie Louise Jensen
2. Komedia kryminalna: Mamy morderstwo w Mikołajkach Marta Matyszczak
3. Powieść obyczajowa: Jaśminowa Saga (tom I- III) Anna Sakowicz
4. Literatura piękna: Gorzko, gorzko Joanna Bator
5. Reportaż: Rewolwer obok Biblii. W co wierzy Ameryka Maciej Jarkowiec
6. Debiut zagraniczny: Bardzo długie popołudnie Inga Vesper
7. Debiut polski: Przez pomyłkę Agnieszka Peszek
8. Rozczarowanie: Genius loci Joanna Pypłacz
W mijającym roku:
- przeczytałam 119 książek,
- zamieściłam 103 posty (rekord),
- ułożyłam 20 puzzli (kolejny rekord)!
A co u Was? Jak Wam minął rok? Jesteście zadowoleni i pełni sił do mierzenia się z nowymi wyzwaniami? Co Was pozytywnie zaskoczyło, a co rozczarowało? Czekam na komentarze!
Tymczasem życzę Wam wszystkiego, co najlepsze na cały rok 2022! Spełnienia marzeń zarówno tych tycich, jak i tych wielkich, ważnych, życiowych! Zdrowia oraz wiosny w sercu przez cały rok!
Również życzę wszystkiego co najlepsze :-) . Ten rok był dość dziwny - i - zakręcony faktycznie. Udanego Sylwestra, to mój już piąty bezalkoholowy ;-) . No i zdrowie jest najważniejsze. Ja startuję z nowym projektem - szerzej korepetycje chyba, i marzy mi się domek letniskowy za moim miasteczkiem ;-)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę spełnienia marzeń!! Całusy!
UsuńCzytałam "serca twego chłód" i bardzo mi się lektura podobała :)
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów i wyników.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku.
Super podsumowanie. Gratuluje wygranej w konkursie fotograficznym. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że blog się rozwija, a wygrana w konkursie to super wiadomość. Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych! U mnie 2021 był lepszy od poprzednika, ale głównie dlatego, że poprzednik był tragiczny. Chciałoby się czegoś dobrego, jakiejś nawet niewielkiej zmiany na plus. Ale nic to, kolejny to czysta karta. Może nie we wszystkim, ale w dużej mierze od nas zależy, czym ją zapełnimy :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
Wzajemnie! I masz rację, szereg rzeczy zależy od nas i od naszych decyzji, a czy będą właściwe, czas pokaże!
UsuńPodziwiam Cię za to układanie puzzli. Myślę, że to był udany rok pod wieloma względami. Na nowy rok życzę dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńTobie również!
UsuńBardzo udany rok czytelniczo, a co do zdrowia - życzę go jak najwięcej w 2022!
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten rok u wielu był dziwny i pokręcony. Mam podobne odczucia jak Ty.
OdpowiedzUsuńGratulacje wygranego konkursu - piekne zdjęcie. A właśnie takie małe radości często trzymają nas w całości.
Serdecznie pozdrawiam!
Pięknie napisane! Wszystkiego dobrego!!
UsuńImponujące wyniki, szczerze Ci gratuluję tych czytelniczych i konkursowych. Życzę dużo zdrowia i wszystkie co co najlepsze w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDla Ciebie również :)
UsuńGratuluję wygranych! I super wyników nie tylko książkowych :) Widzę, że też lubisz memy Ptaszka Staszka ;) Super, że zmieniłaś pracę na lepszą, może ja też w tym roku odważę się zmienić kilka sytuacji.. Mój zeszły rok był dobry. Nikt z rodziny poważniej nie chorował, przeżyłam w pracy i dostałam minimalną podwyżkę, byłam na kilku spotkaniach autorskich, schudłam 8 kg, remont mieszkania cały czas pomału się posuwa, prowadziłam bloga w miarę na bieżąco, przeczytałam 52 książki, obejrzałam 100 filmów, w tym 5 razy byłam w kinie. Udało mi się pojechać na dłuższe wyjazdy nad morze i w góry - Karkonosze oraz Tatry. Ponadto jeździłam w góry i nie tylko na jednodniowe wycieczki w niedzielę. Zdobyłam medal za przejście 23 kilometrowej trasy po Górach Sowich i 2 odznaki za zdobycie odpowiedniej ilości krzyży pokutnych. Zaczęłam realizować zdobywanie Korony Gór Polski i innych książeczek górskich. To był ciekawy rok, mam nadzieję, że nowy nie będzie gorszy ;)
OdpowiedzUsuńO kurczę!! Medal za przejście takiej trasy, to istny wyczyn. Ja bym umarła po 8 kilometrach!
UsuńZazdroszczę, że udało Ci się schudnąć - u mnie to nigdy nie będzie możliwe, bo do książki paluszki/chipsy/lody/żelki, a o puzzli zawsze jakieś "ciuciaki" muszą być... w końcu raz się żyje ;)
A Ptaszek Staszek rządzi!! ;) podoba mi się też obrazek, jak wyprowadza mózg na spacer "by się wybiegał" ;) do nowej pracy zamówiłam sobie kubek z harmonią w tle jako symbol walki z demonami!
Życzę dobrego, zdrowego i pełnego niespodzianek nowego roku!
Ta trasa była wyjątkowa nawet nie ze względu na kilometry, ale tempo jakim je przeszliśmy. Mąż miał zaproszenie na kawalerski do Barda i spieszno mu było, żeby szybko skończyć, wrócić do domu odświeżyć się i dojechać jeszcze godzinę XD Haha ledwo żył, ale jest co wspominać, jak pędziliśmy. Jak zobaczyłam, że przez to podjadanie waga mi skoczyła 16 kg i zrobiła się nadwaga to postanowiłam coś zmienić, na początku dużo ćwiczyłam systematycznie, ale ze względu na brak czasu szybko skończyłam, ale dobre i 8 kg.. Teraz się w miarę kontroluję, ale też nie odmówię często słodyczy :D Też życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!! ;)
UsuńGratuluję sukcesów i życzę Ci ich więcej. Przede wszystkim jednak bądź zdrowa! Z przyjemnością czytam Twoje recenzje i wyszukuję czegoś dla siebie. Pozdrawiam bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo mi miło :) życzę samych dobrych chwil!
UsuńWszystkiego dobrego na nowy rok!
OdpowiedzUsuńRównież zmieniłam pracę :)
Coś z tą pracą było w 2021 ;) Oby nam się szczęściło!
UsuńZaraziłam się puzzlami od Ciebie :) Tyle się ich u Ciebie naoglądałam, że sama w końcu kupiłam swoje :) Ciekawe tylko kto wygra pierwsze starcie, one czy ja, bo układam je już tydzień ;D
OdpowiedzUsuńMiło mi ;) Cierpliwość zostanie wynagrodzona ;) będę czekała na zdjęcie ułożonego obrazka!
UsuńGratuluję wygranych, niech Nowy Rok przyniesie ich jeszcze więcej!
OdpowiedzUsuńokularnicawkapciach.wordpress.com
Gratuluję wygranej w konkursach :) swoją drogą piękne zimowe zdjęcie. Faktycznie, w życiu najważniejsza jest równowaga, chociaż nie zawsze to takie proste. Gratuluję odwagi i zmian. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńPtaszek Staszek to "mądralek" ;) dziękuję za wpis. Wszystkiego co najlepsze!
UsuńWspolczuje dolegliwosci. Mialam rwe kulszowa dwa razy i pamietam tylko nieustanny bol. Ani sie nie moglam odwrocic w nocy na drugi bok ani wejsc po schodach. Nawet zastrzyki nie pomagaly. I dobrze ze zmienilas prace. Nie bylo sensu sie dalej meczyc, stresowac. Gratuluje wszystkich sukcesow. Nawet te najmniejsze ciesza czlowieka. Pozdrawiam serdecznie. Duzo zdrowia
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dla Ciebie i rodziny również!
UsuńŚwietny wynik czytelniczy :) Gratuluję odważnych zmian w życiu i sukcesów.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Gratuluję zmiany pracy! I takiej ilości przeczytanych książek, liczba robi wrażenie. Nie znam książek, które wyróżniłaś, ale ktoś już mi polecał "Jaśminową Sagę", więc jestem całkiem zainteresowana ;)
OdpowiedzUsuńPięknie!!! Życzę dalszych sukcesów, spełnienia marzeń i zdrowia!!! :)
OdpowiedzUsuń"Jaśminową sagę" dostał pod choinkę - jestem jej bardzo ciekawa.
119 książek! To dopiero wynik - gratuluję! Zaciekawiłaś mnie swoją topką. Panią Sakowicz poznałam przy okazji Listów do A., które szczerze mnie zachwyciły, więc mam wielką chęć spróbować z inną jej książką, Jaśminowa saga brzmi bardzo ciekawie. :) Zaintrygowała mnie także Twoja topka reportażowa, nie słyszałam o tej książce wcześniej, a brzmi bardzo ciekawie..
OdpowiedzUsuń2021 był szalony i u mnie także doskonale Cię rozumiem, a bóle kręgosłupa... To nie jest choroba starych ludzi. ;) Gratuluję zmiany pracy, zwłaszcza, że nowa nie doprowadza Cię co niedzielę o rozstrój żołądka. ;) Czyli dobra decyzja! I 20 puzzli! Ale ekstra! Uwielbiam puzzle, ale na razie absolutnie nie mamy na nie miejsca. Ale to nic, przyjdzie czas i na to. ;) Wszystkiego naj w nowym roku!