Puzzle, puzzle

Jako pasjonatka układania puzzli dostałam w prezencie reprodukcję obrazu Claude Moneta wypuszczoną pod egidą Eurographics z serii Fine Art Collection. Z obrazu francuskiego malarza ucieszyłam się tym bardziej, że płótnom stworzonym przez impresjonistów mogłabym się przyglądać przez całe dnie.

Pierwsze, co mnie zaskoczyło po otwarciu pudełka to kształty puzzli. Wykroje sprawiły, że oczy mi na wierzch wyszły. Jeszcze nigdy takich nie układałam. Czasem stykały się tylko zaokrąglonym bokiem i były łączone z innymi elementami tylko jedną stroną. W miejsce na jednego puzzla okazało się, że wejdą aż dwa- trzy elementy. Po chwilowym przerażeniu czy dam sobie radę odkryłam, że to była naprawdę dobra zabawa i jeszcze bardziej uruchamiała wyobraźnię. W końcu układałam magiczny, impresjonistyczny obraz.




Nasycone barwy, karton bez pyłu i „farfocli” były podczas układania dodatkowym atutem.


Zapraszam do Le Jardin de Monet w Giverny. Płótno można podziwiać w Musee d’Orsay w Paryżu. W momencie publikowania tego postu dostałam informację, że mój puzzlowy oprawiony obraz jest już do odbioru. Będę mogła codziennie podziwiać niezwykłą grę barw kwitnących irysów.



Układanie obrazków z obrazów daje dodatkową przyjemność, ponieważ można zapoznać się ze szczegółami ulubionych płócien. Serię z obrazami oprócz Eurographics proponuje też między innymi Clementoni w cyklu Museum. Taki ogród Moneta czy kawiarenka Van Gogha mogą ozdobić ściany naszego domu lub być oryginalnym prezentem. I wykonanym samodzielnie – główka i rączki pracowały przecież przy układaniu.

 


                                                               Ciąg dalszy nastąpi…

Komentarze

  1. Świetna rzecz. Też kiedyś układałem, jeszcze pracując w szkole na świetlicy. Chyba do tej zabawy powrócę . Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam układać puzzle.
    Te są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie pamiętam, kiedy ostatnio układałam puzzle, ale dawnej mogłam to robić godzinami ;) Twoje są naprawdę bardzo oryginalne, a ułożony obraz pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam wszystkich, którzy lubią układać puzzle. Ja nie mam cierpliwości :) Do tego impresje... W życiu bym tego nie ułożyła, pewnie zarzuciłabym po max kwadransie, bo by mi nie szło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt, ciekawe kształty! Mnie ta zabawa nigdy do końca nie bawiła - po prostu, wole inne rzeczy. Ale fakt, dzięki temu można bliżej zapoznać się z kulturą i to na takim "osobistym" poziomie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam puzzle i te zdecydowanie wpadły w mi oko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam układać puzzle. Ostatnio układałam te okrągłe, ale nie mogę znaleźć dwóch.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie puzzle mają ciekawe kształty. Dawno nic nie układałam, oprócz takich stuelementowych z dzieciakami. :) Piękny obraz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wieki nie układałam ale poukładałabym... piękne są Twoje :) Wszystkie iweszasz na ścianie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co powiesiłam tylko ten, chwycił mnie za serce, jedne (bukiet kwiatów) dałam w prezencie. Na ułożenie i powieszenie czeka jeszcze Montmartre. Inne obrazki są na wymianę ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pewnych win nie da się odkupić

ZAPOWIEDZI

Święta, święta…