Granice wytrzymałości
„Kochaj ją za mnie”. Thriller psychologiczny to jeden z moich ulubionych gatunków. Dlatego też jak tylko pojawiła się możliwość zrecenzowania „Kobiety na krawędzi” nie zastanawiałam się długo i zgłosiłam się do Wydawnictwa. Tym bardziej, że wpisem na okładce zachęciła mnie do czytania sama Magda Stachula: „Porywający, pełen napięcia i zwrotów akcji thriller, który zawładnie Wami od pierwszego zdania.” Jak więc przy takiej rekomendacji nie zabrać się za książkę? Nasza bohaterka Morgan stała sobie spokojnie na jednej ze stacji metra, gdy nagle z ust obcej kobiety padły słowa „Weź moje dziecko”. Morgan przygarnęła instynktownie malucha zaś matka niemowlaka znalazła się nagle pod pociągiem wjeżdżającym właśnie na stację. Skok samobójcy? Akt desperacji? A może została pchnięta przez kogoś w tłumie? Dlaczego Nicole, bo tak nazywała się kobieta, która zginęła w metrze, oddała swoje wyczekane dziecko? Dlaczego wybrała właśnie Morgan na opiekunkę córeczki? Czemu Nicole, potężna sz...