Kto chciał "pozostawić rysę na fakturze światła"?

- Kim on jest?
- To bestia. Weszliście na jego teren.


Akcja powieści rozgrywa się na terenie Wrocławia. Miasto piękne, ale bohaterowie już niekoniecznie. Julia Samarska to osoba oschła, opryskliwa i cierpiąca na chroniczną bezsenność. Bardziej niż pracą i złapaniem mordercy zajmuje się swoim prywatnym śledztwem, które wręcz zżera ją od środka i powoduje, że staje się innym człowiekiem. Daniel Delner jest rozkochany jednocześnie w swojej żonie i w kochance. Rozdarty emocjonalnie, bardziej niż śledztwem w sprawie morderstwa zajęty jest sprawami osobistymi i cyzelowaniem czasu między żoną a kochanką.

Czy z pracy tej pary może wyjść coś pozytywnego? Czy ta para nadaje się do pracy nad rozwikłaniem morderstwa? Szczególnie, że pozornie łatwa sprawa niespodziewanie się gmatwa, pojawiają się nowe wątki i nowi podejrzani, a nasi dzielni bohaterowie wikłają się w sprawy dalekie od zawodowych. Kto jest bardziej nieprzewidywalny? Julia? Daniel? Morderca? Kto chciał „pozostawić rysę na fakturze światła”?

„Marsz w mrok” to dobry debiut Miłosza Fryzeł. Banalna historia morderstwa? Oj nie!! W tym kryminale nie ma łatwych spraw i prostych rozwiązań. To tylko gra pozorów. Krótkie śledztwo i szybkie złapanie sprawcy to dopiero początek a nie koniec. To wierzchołek góry. Nagle bowiem na światło dzienne wypływa sprawa zaginięcia młodej mężatki, która powinna znajdować się poza granicami kraju, a morderstwa nie ustają, mimo że sprawca przebywa w areszcie…..

Jedynym niemiłym zaskoczeniem okazały się błędy w stylu literówek, „zjadania liter” i czegoś, czego nie lubię najbardziej – mylenie nazwisk bohaterów. Wytrącało mnie to na moment z akcji, musiałam się upewnić, że niczego nie przegapiłam, że to wciąż ta sama osoba i że nikt „nowy” do danej sceny nie doszedł. Niby nic, bagatela, a jednak uważam to za minus. Oczywiście niezależny od Autora.

Dziękuję Wydawnictwu Bukowy Las za udostępnienie egzemplarza książki.





Komentarze

  1. Nie znam autora, nie słyszałam o książce, ale zostałam do niej zachęcona Twoją recenzją.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pewnych win nie da się odkupić

ZAPOWIEDZI

Gdzie kot nie może tam człowieka pośle!