Szantaż o zwietrzałym zapaszku PRL-u

„Manipulowała, co widział z daleka i bez lornetki każdy, kto otarł się o nią, a zwłaszcza ci, którzy coś dla niej zrobić mogli i chcieli. No, chcieli, bo ona tak chciała, a mogli, bo ona takich tylko wybierała”.

Małżeństwo Dębskich pozytywnie wyróżnia się na polskim kryminalnym poletku. Nie tylko tym, że stworzyli postacie, za którymi się tęskni, dobrym czarnym humorem z nutą sarkazmu, grą słów, ale też ciekawymi i różniącymi się od siebie historiami. Małżonkowie nie podążają utartymi ścieżkami. Ich najnowsze literackie dziecko jest intrygujące choćby dlatego, że zleceniodawcą Tomka Winklera jest starsza pani, która w czasach PRL-u jasno błyszczała na firmamencie osobistości. Jak czytelnik przekona się w trakcie lektury klientka nie raz i nie dwa wystawi cierpliwość detektywa na ciężką próbę.

Ostatni krzyk mody to już piąta część cyklu o prywatnym detektywie Tomku Winklerze. Cieszę się, że znów mogłam obserwować poczynania jego, Iwy i co najważniejsze – babci Romy! Ta postać nieodmiennie wywołuje uśmiech na twarzy i budzi same pozytywne skojarzenia. Autorzy dość długo kazali czekać na kolejną historię, ale cierpliwość została wynagrodzona. Sowicie. Tym razem niezwykłe trio musiało rozwiązać sprawę tajemniczego szantażu, którego ofiarą padła emerytowana już modelka, która w czasach minionych była nie tylko znana, ale i ceniona. W trakcie prowadzenia sprawy Tomek z Iwą odkrywają, że nietypowa i pozornie miła klientka była tajnym współpracownikiem SB. Czy to dlatego ktoś po latach zaczął ją szantażować? A może urocza starsza pani zwana kiedyś „Pancerną Antosią” ma na sumieniu coś, o czym się filozofom nie śniło?

Cykl o Tomku Winklerze uważam za jedną z ciekawszych serii na polskim rynku. Autorzy dbają o każdy szczegół: o język i poprawność, dopieszczają fabułę w każdym calu, zaskakują słownymi grami i trafnymi odniesieniami do otaczającego świata. Podczas lektury czuć, że małżeństwo Dębskich dobrze się bawiło, pisząc wspólnymi siłami kolejną książkę. Dzięki temu i czytelnikowi jakoś lżej i przyjemniej robiło się na duszy.

„Nogi może miała długie, ale zwoje mózgowe nieimponujące układem”.

Ostatni krzyk mody łączy ciekawą sprawę, wartką akcję, wiele tajemnic sięgających lat sześćdziesiątych z zaskakującym rozwiązaniem, z niebanalnymi postaciami i barwnymi, dokładnymi opisami Wrocławia oraz wspomnieniami z okresu PRL-u. Czytając, nie sposób było nie zacząć rozmyślać nad oczywistymi oczywistościami, często pomijanym w codziennym zabieganiu: o przemijaniu, o jesieni życia,  o granicach moralności, trudnych wyborach, których konsekwencje zawsze nas dosięgną nawet po upływie wielu lat. O decyzjach, za które zawsze trzeba zapłacić, pytanie tylko jaką cenę. Co do samego zakończenia Autorzy zachowali się naprawdę okropnie i niewybaczalnie! Jak można zostawić czytelnika z otwartymi ustami, wysokim tętnem w stanie absolutnego odrętwienia i czytelniczego szoku? Tak się po prostu nie godzi!!!

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję PRart Media oraz Wydawnictwu Agora


Na Bonito znajdziecie:

Sobowtór  do kupienia na Bonito

Zaledwie moment do kupienia na Bonito

Trzecia osoba  do kupienia na Bonito

Komentarze

  1. Poznawanie tego cyklu dopiero przede mną, ale jestem go bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo go polecam. Ma dużo walorów nie tylko językowych i fabularnych, ale też nie jest brutalna, a intryga inteligentna.

      Usuń
  2. Uwielbiam Tomka Winklera i jego babcię Romę. Ta część serii jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak!! Ale przyznasz, że zakończenie nie za bardzo pozwoli spokojnie spać, aż do ukazania się kolejnego tomu!

      Usuń
    2. Oj tak. Zakończenie wbija w fotel i kolejna część musi powstać!

      Usuń
    3. Byleby tylko autorzy nie kazali na nią zbyt długo czekać!!

      Usuń
  3. Bardzo lubię autorów. Można się pośmiać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka już u mnie na półce. Dostałam na imieniny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś z tego cyklu już czytałam chętnie sięgnę po kolejną część :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Poznałam jedną z wcześniejszych książek tej serii i nawet mi się podobała. Tę też chciałabym poznać 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. mój tata lubi książki z taką tematyką. także polecę mu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na nudne wieczory jak znalazł 😊 lubię opowieści, które włączają umysł detektywistyczny. Rozwiązywanie życiowych zagadek to coś dla mnie 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy cykl.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej serii, ale za jakiś czas mogłabym sięgnąć po nią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, przeczytałam wszystkie i czekam na kolejne :)

      Usuń
  11. Nie miałam w planach, ale już mam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To z pewnością niesamowity cykl który warto poznać. Wiem już że chcę go przeczytać 😁 wspaniała recenzja jestem oczarowana tym tytułem!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znoszę kiedy autorzy zostawiają mnie w takim stanie, ale to zawsze dobry znak! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Autorzy zdecydowanie godni uwagi

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz słyszę o tej ksiażce :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O, a ja nie miałam pojęcia, że mamy w Polsce małżeństwo wspólnie piszące książki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy, mamy!! I to wcale nie gorsze niż tandem Lars Kepler!!

      Usuń
  17. Niby nie moja bajka, ale gdybym miała zacząć czytać kryminały, to pewnie zaczęłabym od czegoś w takim klimacie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny, bo i zawiła zagadka i duża porcja humoru i zero brutalności.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pstryk, pstryk

Air – zdrowo, szybko, smacznie!

Podsumowanie